Wpis z mikrobloga

Super ( ͡º ͜ʖ͡º)


@VWgolf3: Lecz się typie. Mobilizacja w rosji dzisiaj to jest to samo co czystki etniczne za cara i stalina. W Moskwie i Petersburgu nie ma mobilizacji. Jakiś Buriat dostaje wezwanie gdzie jest siłą odciągnięty od pługa mimo, że Putina widzi tylko na satelicie w telewizorze i po 6 dniach umiera. To nie jest normalne.
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: To nie był Buriat nerwusie a informatyk Raiffeisen Banku z Moskwy ;)
Czytaj artykuł, zanim skomentujesz ;)

Dlaczego mi go nie żal? Bo miał 12 dni na to aby znaleźć inne rozwiązanie - dezercja, odmowa, itd a szedł jak baran na tzeź.
  • Odpowiedz
@lebort: Tak a czy mobilizują etnicznych rosjan? Czy wręczają głównie tym co przyjechali z innych części kraju? Pamiętaj, że w Rosji nadal masz przepustki wewnętrzne i silny obowiązek meldunkowy. Każdy kto przyjedzie z prowincji do miasta jest łatwy do zidentyfikowania. Rysy rosjanie też mają inne od ludów kaukazkich czy syberyjskich.
  • Odpowiedz
@Gleba_kurfa_Rutkowski_Patrol: jak to miło być? deukranizacja a wychodzi dekacapizacja (czy jakoś tak) xd, niech wysyłają ile się da to będą ginąć i jeszcze raz ginąć, jak nigdy broni nie trzymał to tylko idzie na śmierć, za stalina podczas tylko II wojny światowej zginęło blisko 16mln ludzi, bo też ich od pługa odrywali, nadal nic się nie zmieniło i dobrze, bo teraz jest taka technologia że ukrainiec z 50km może ubić
  • Odpowiedz
miał 12 dni na to aby znaleźć inne rozwiązanie - dezercja, odmowa, itd a szedł jak baran na tzeź.


@wladdan: To mi właśnie najbardziej nie pasuje w tej historii. Nie tylko on miał 12 dni na reakcję ale też bank. Przecież chyba poinformował swojego szefa że go zmobilizowali to co ten szef robił przez 2 tygodnie? Jeśli typ rzeczywiście był kluczowym pracownikiem to taka sprawa jest do załatwienia w max
  • Odpowiedz