Wpis z mikrobloga

Czuje się taka zestresowana przez pracę i przez wyjazd za granicę. Walczę od 2 miesięcy żeby jakoś się tu zaaklimatyzować ale stres związany z pracą mnie przerasta. Nie wiem jak mam wybrnąć z tej sytuacji. Odejście z pracy wiąże się z kosztami w stylu 1 pensja do tyłu. i wciąż przy tym muszę wytrzymać jeszcze 2 miesiące na wypowiedzeniu. Znowu nie mogę spać, a nawet jutro nie idę do pracy.
Czuje się tak zdesperowana w poszukiwaniu ukojenia że myślę czasem żeby się rzucić z okna czy do rzeki. Nie wiem jak sobie pomóc.
#feels #pomusz #praca #emigracja
  • 48
@Lena93: nie no nie rzucaj się z okna ani do rzeki bo się stresujesz. Musisz sobie ustanowić jakaś nagrodę jak wytrzymasz. Coś co lubisz coś co byś chciała, bo rozumiem że samotność i nie ma nikogo obok wspierać
@patrolez: różne czynniki związane z pracą ale głównie takie że są wymagania których wydaje mi się że nie będę umiała spełnić bo nie ogarniam jeszcze jak mam pracować a jest słabe wsparcie. Wszyscy tu już sobie siedzą na wygodnie wygranych miejscach i nie ma żadnej sensownej wizji jak pomóc nowym ludziom ogarnąć co mają robić. A ogarniać trzeba dużo. I jest presja czasu trochę.
@PsychiatraRadzi: nic! Nic. Nigdy tak nie miałam żeby aż tak mieć negatywne myśli co do pracy. Teraz jak myślę o pracy to boli mnie brzuch. Często rano nie mam apetytu. Zdarza mi się często nie spać w nocy przez niepokój
@Lena93: zawsze znajdziesz jakiś punkt zaczepienia w postaci kogoś do odpytania na jakimś szczeblu hierarchii, jeżeli chodzi o pieniądze i potencjalne czyjeś straty z braku przeszkolenia :P

U nas w firmie był agent, co do CEO pisał.
@patrolez: robię to robię ale tego po prostu jest bardzo dużo a za chwilę mam wejść na obsługę jakby na żywo a wciąż jeszcze bardzo dużo rzeczy nie ogarniam albo mam wątpliwości albo nawet nie wiem gdzie szukać informacji. Rozmawiałam o tym z moim przelozonym. Niby pomaga coś ale raz na tydzień spotkania a teraz jest chory i drugą liderka podejmuje decyzję
@Lena93: to jeszcze lepiej, bo pewnie masz menagera, lidera zespołu i klienci też pewnie dają popalić. Nie jesteś sama, znam osoby które płakały przed pójściem do pracy, brały leki uspokajające, czy miały fizyczne objawy jak np. ból brzucha. Jeżeli praca jest toksyczna, albo ludzie w niej - to jedynym wyjściem jest szukanie lepszej pracy, nawet na podobnym stanowisku w innej firmie może być zupełnie inna atmosfera
@Dp78: jutro jadę na wycieczkę. A i tak nie mogę spać bo myślę o pracy i się stresuje. Wzięłam tabletke na stres, ziołowa wprawdzie, przed pójściem spać. I nadal kupa. Spałam może 2h
Jestem tak zdesperowana że nawet już robiłam takie głupie rzeczy jak granie w zdrapki żeby się wykupić stąd i wrócić do domu
@Lena93: jeżeli ty wcielisz się z przodownika pracy, w sensie osobę, która chce się dowiedzieć jak ma dobrze pracować, aby firma zarabiała, a nie stała, to szukając odpowiedzi poprzez zadawanie pytań różnym ludziom, ci dostrzegą twoje chęci i zaangażowanie.