Wpis z mikrobloga

Taki mały smaczek.
W Charkowie była fabryka produkująca opakowania do papierosów które szły min. do Philipa Morrisa.
Ukraińcy, gdy Charków był mocno bombardowany przez ruskich, pod osłoną nocy spakowali cały sprzęt z fabryki i wysłali do Polski.
Aktualnie sporą część osób z Charkowa pracuje u nas w fabryce.
Do dziś nie mogę wyjść z podziwu że ktoś poszedł do pracy pakować maszyny gdy miasto było bombardowane...
Po pierwsze CEO PMI jest Polak
Po drugie pod Charkowem mają zakład (nie wiem czy jeszcze stoi)
Po trzecie to tylko niecała godzina pracy ich jednego z wielu oddziałów których mają wiele do okoła świata

To w sumie dobrze że nawet i takie korpo które jakiś czas temu zastanawiało się czy zwijać od kacapów teraz większy potencjał widzi w UA
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Noiceno: @ssauczo_pauczo: możecie tego nie zrozumieć, ale szlugi naprawdę pomagają. Znam ludzi którzy nie palą, nie są uzależnieni, ale jak pojawia się stres to fajek im bardzo pomaga.
Bo to nie chodzi tylko o nikotynę. Oprócz tego jest smak, dymek, żar, ogień, spokojny oddech. I przerwa, odejście od tego wszystkiego. Tylko człowiek i jego papieros.
Podobny efekt ma chociażby kawa. Wszystko się wali, ale wy macie swoją przerwę na gorącą