Wpis z mikrobloga

@Ryu: Ale co w tym ma cieszyć? Sam jestem ateistą, ale jakoś mi nie przeszkadza krzyż. Skoro większość jest wierzących, to niech wisi. Nie ma co porównywać Polski do najbardziej rozwiniętych krajów, no może z wyjątkiem Hiszpanii, czy Włoch, które są bardzo religijne, ponieważ w pozostałych krajach jest multikulti. A u nas bardzo dużo osób jest wierzących, więc jak dla mnie to jest robienie problemu na siłę.
@wojtasr: No i co z tego, że większość jest wierząca? Na ścianach budynków publicznych eksponowane jest nasze WSPÓLNE godło, a po co ma tam wisieć symbol jakiejś jednej religii skoro żyjemy do cholery w świeckim kraju? Ani ta religia tego nie wymaga, ani nikt nie zabrania poszczególnym ludziom eksponować swoich własnych odczuć religijnych. Po prostu krzyż nie jest symbolem wszystkich Polaków i ja widząc m.in. na sali sejmowej krzyż czuję się
@Ryu: A dlaczego dyskryminujesz studentów z innych państw? To, że ktoś przyjeżdża do Polski na studia, znaczy, że od razu staje się Polakiem? Oczywiście, że nie, więc powinniśmy również zdjąć godło.
@Ryu: Ale wiszący krzyż to nie jest promowanie religii przez państwo. Gdyby były ulgi podatkowe dla katolików lub państwowe nakazy chodzenia do kościoła to byłoby promowanie. W kraju gdzie ogromna większość ludzi to katolicy krzyże w miejscach publicznych to normalna sprawa i problem z nimi mają tylko hejterzy lub politycy pokroju Palikota.

Z tym obywatelem drugiej kategorii to już dałeś do pieca konkretnie. Sam sobie stwarzasz problem. Trzeba mieć zajebiste i
@wojtasr: zwykle instytucje publiczne są polskie, nie katolickie. choćby tak można to uzasadnić.

@Postronny: a po co tym katolikom te krzyże, w sumie? jak mają większy krzyż to są lepszymi katolikami dzięki temu? tego nie pojmuję. każdy niech se wierzy w co chce, nie trzeba się z tym od razu obnosić.
@wojtasr: Ale to jest POLSKA szkoła w POLSCE. Więc godło tego kraju jest uprawnione. Natomiast Polska nie jest krajem wyznaniowym, jej obywatele, którzy WSZYSCY powinni być grupą docelową uczelni (nie tylko katolicy) to Polacy, ale już nie wszyscy to katolicy.

@Postronny:

Ale wiszący krzyż to nie jest promowanie religii przez państwo


Według mnie jest.

W kraju gdzie ogromna większość ludzi to katolicy krzyże w miejscach publicznych to normalna sprawa i
@ciepol:

zwykle instytucje publiczne są polskie, nie katolickie. choćby tak można to uzasadnić.


A wiszący krzyż powoduje, że są katolickie i działają w jakiś konkretny katolicki sposób?

a po co tym katolikom te krzyże, w sumie?


Pewnie po coś są. Jak będą mieli dobre usprawiedliwienie to już będą mogły wisieć?

jak mają większy krzyż to są lepszymi katolikami dzięki temu? tego nie pojmuję.


Jesteś katolikiem? Jeśli nie, to dlaczego tak bardzo
@Postronny: no więc chciałbym ten powód poznać. w mojej ocenie nie ma racjonalnego powodu, dla którego w świeckim państwie, w instytucjach państwowych miałyby się znajdować jakiekolwiek symbole religijne.

może o czymś nie wiem, stąd pytam. będę wdzięczny za odpowiedź.
@Postronny:

A wiszący krzyż powoduje, że są katolickie i działają w jakiś konkretny katolicki sposób?


Wieszący krzyż mówi o tym, że jest to miejsce katolickie. Często PRZEDE WSZYSTKIM katolickie, bo na przykład w szkołach, do których chodziłem często krzyż wisiał nad godłem.

Pewnie po coś są. Jak będą mieli dobre usprawiedliwienie to już będą mogły wisieć?


Sęk w tym, że po nic. A jakby mieli dobre usprawiedliwienie, to wtedy rozmawialibyśmy nad