Wpis z mikrobloga

@giguga:

oczywiście masz rację. Najlepiej gdyby ludzie zawsze znajdowali się na samym szczycie. Dochodzi jeszcze kwestia zamożności i tego co postrzegasz za zamożność, bo w różnych państwach i kulturach wygląda to inaczej. Czy człowiek wychowany w Bangladeszu może być szczęśliwy? Jeśli ma dostęp do wody, pożywienia, może wysrać się do dziury, ma kochającą go rodzinę, może pracować za dolara dziennie, kupić za to jedzenie, wie, że jutro też będzie miał na
Uwielbiam ten tag, ludzie usprawiedliwiający się przed światem, że są zbyt biedni/wygodni/niegotowi na posiadanie dzieci i szukający poklasku za swoje nastawienie, bo przecież dziecko to odpowiedzialność i wyrzeczenia, na które nie jesteście gotowi lub po prostu nie chcecie ( ͡° ͜ʖ ͡°) W pełni to rozumiem i sam miałem takie odczucia, chociaż się z nimi nie obnosiłem. Wszystko zmieniło się od momentu narodzin mojego syna.
I żaden argument,
@CzerwonaPoprzeczka: Podobno chwalenie odbiera właściwe motywy działania dziecka, chęć poznawania świata czy zdobywania wiedzy. Dziecko zaczyna robić coś tylko dla pochwał. Co można? W jednym poradniku przeczytałam, że jak dziecko np. zbuduje wieżę z klocków to można powiedzieć „zbudowałeś wieżę z klocków”, bez brawo, hurra czy innego „ale ładnie”. Chodzi o samo zwrócenie uwagi, że coś się stało bez wydawania opinii. Od siebie dodam, że nie jestem do końca przekonana do
@pauvre: Ja uwielbiam ten tag, bo duża cześć męskiej części tego tagu to ludzie, którzy jakoś często bywają też na tagu przegryw xD. Prawda jest taka, że pan @SuperTimor435 tłumaczy swoje problemy i nieudacznictwo życiowe, winą starych, różowych pasków i ogólnie całego świata, byleby nie spojrzeć że to głównie jego wina i problem. Serio nie mam nic do ludzi którzy nie chcą mieć dzieci, ale obnoszenie się na tym tagu uważam
@SuperTimor435: No nie przeszedłeś obojętnie, do tego dorzuciłeś ten tekst o darze życia od rodzica prześmiewczo, widać że masz tu jakiś problem z treścią komentarza. Gdzie sam komentarz jest normalny i stwierdza typowe fakty. Tylko ktoś kto ma zawsze pretensje do innych o wszystko mógłby to tak skomentować jak ty.