Wpis z mikrobloga

pamiętam jak w tym roku byłam u rodziców na święta, rozłałam wodę w kuchni i się spytałam matki gdzie jest jakaś ścierka, ona na to, żebym wytarła ręcznikiem jednorazowym, zdziwiłam się, ale ok, urwałam 5 kawałków, bo tej wody dużo było, a matka jak to zobaczyła, to zaczęła mi wytykać, że za dużo kawałków urwałam, nie szanuję pieniędzy, że sobie siedzę 8h za biureczkiem i mi za to płacą i powiedziała "mam nadzieję, że kiedyś doświadczysz głodu, tego ci życzę"

tyle lat minęło, a moją matkę nadal boli to, że sobie radzę w życiu bez studiów, które rzuciłam wbrew jej oczekiwaniom i szantażom, że "jak nie skończę studiów, to ona i ojciec umrą i będę miała ich na sumieniu"

#rodzice #przemyslenia #zarobki #gownowpis
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Assire_var_Anahid: jeżeli to cię dziwi, to ciekawe jakbyś zareagowała na to jakie sceny się kiedyś u mnie działy, jak oświadczałam, że rzucam studia, jak matka ze złością rzuciła we mnie pudełkiem z kosmetykami i udawali z ojcem, że mają zawał XD
  • Odpowiedz
@mbasasello: moi rodzice nie są biedni, raczej tak na sucho to"przeciętny" stan, za to moi dziakdowie że strony matki byli/są bogaci i stąd moja matka ma majątek
  • Odpowiedz