Wpis z mikrobloga

Jak budowana jest fałszywa narracja w celu tego abyś grzecznie pracował płacił podatki i robił kolejnych niewolnikow.

Od dziecka interesowalem sie historia jednak dopiero w dosc poznym wieku dotarlem do informacji w jakich okolicznosciach powstalo nasze Panstwo .

W szkole jesteśmy karmieni "cukierkowymi" historyjkami o tym ze Mieszko to byl taki fajny ksiaze prawdziwy katolik dobry maz itp

Natomiast:

Mieszko, podobnie jak jego ojciec Siemomysł, zjednoczył państwo polskie krwią i przemocą. Przy pomocy normańskich najemników palił podbite słowiańskie grody, a ich mieszkańców przesiedlał albo sprzedawał w niewolę. W jego czasach niewolnicy byli wręcz pierwszym polskim towarem eksportowym. A odbiorcą tego towaru byli tak zwani radanici, żydowscy kupcy z muzułmańskiego kalifatu Kordoby.

Pomyślcie ile mamy nawkladane do głowy takich fałszywych przekonań wobec świata. I później dziwić się natalistom że powtarzają ze świat to super miejsce i trzeba robić dzieciaki

#antynatalizm #historia #takaprawda #przemyslenia
Pobierz galek - Jak budowana jest fałszywa narracja w celu tego abyś grzecznie pracował płaci...
źródło: comment_1665170338IswgrwPJlSG1XqBM1qO0Gu.jpg
  • 23
już w szkole zauważyłem jacy polscy władcy ale też ogólnie ze średniowiecza byli okrutni. Jeden rozczłonkował biskupa, drugi obciął bratu jajka i wydłubał oczy.

@Leotard00: No ba, ale niczym się nie różnili polscy władcy w walce o władzę od innych, od zawsze jak ludzkość ludzkością popełniano dla władzy najgorsze zbrodnie, w tym prowadzono krwawe wojny. Nie wiem czy zauważyłeś, ale na najmniejszej wojnie zawsze dochodziło do okrucieństwo i okropieństw w skali
@galek: Ale co ma antynatalizm do historii o jednym z pierwszych Piastów? Wiadomo, że Mieszko zjednoczył swoje państwo ogniem i mieczem, że zmuszał plemiona poszczególne siłą do uległości i chrztu. Polityka zawsze była brutalna, a metody bezwzględne. Wiek XX był jeszcze gorszy jeśli chodzi o walki o władzę poprzez przemoc, a wiek XXI zapowiada się nie lepszy. Trwa już III wojna światowa, na razie skalowalna, ale jest prawdopodobne że eskaluje.
@galek: ja naprawdę nie wiem skąd się bierze przekonanie, że ktoś przed nami ukrywa jakąś prawdę. Od dziecka masz opowieści jak okrutne były czasy starożytne czy średniowieczne. Jak ja chodziłem do szkoły, to historia się zaczynała starożytnością i na 100% jest o Spartanach, którzy zrzucali słabe dzieci z klifów, o pojedynkach gladiatorów w starożytnym Rzymie. Jedno z pierwszych ważnych wydarzeń w historii Polski to jest kanonizacja poćwiartowanego św. Wojciecha. Jest o
@galek: Narody buduje się na sztucznie wytworzonych mitach, kluczach kulturowych i prostej symbolice. I tyle. Ma być prosto i przyswajalnie, żeby kondycjonowanie przebiegło szybko i łagodnie. Jak ktoś chce się zagłębić w temat, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie. 90% społeczeństwa ma i tak na co dzień wywalone. Za to politycy zadowoleni, bo łatwiej manipulować słupkami wyborczymi, jak się jest kustoszem pamięci historycznej. Lewica i prawica mają swoje udeptane pole
@Narcyz_: szkoda tylko, że wszystkie przykłady co podałeś to są okrucieństwa obcokrajowców, bo wielka bolzga jest zawsze czysta jak łza i w podręcznikach szkolnych na kilka rozdziałów o zwycięstwch odważnych husarzy i wspaniałej szlacheckiej wolności, przypada jedno zdanie o chłopskim poddaństwie.

Nikt w szkole powszechnej nie uczy, że tamto państwo opierało się na niewolnictwie własnego narodu o skali porównywalnej co najwyżej z rosją. Zabory są przedstawione czysto negatywnie, chociaż dla większości
@czokobons: no ale jakie chcesz przykłady okrucieństw? Napisałem o tych, które pierwsze mi do głowy przyszły, bo OP twierdzi, że od dziecka się nam wmawia, że świat to sielanka (xD). O Wiśniowieckim nabijającym na pal nie słyszałeś w szkole? O zabiciu św. Stanisława przez Bolesława Śmiałego nie słyszałeś?

Nikt w szkole powszechnej nie uczy, że tamto państwo opierało się na niewolnictwie własnego narodu o skali nieporównywalnej z niczym w europie zachodniej.
@Narcyz_:

nie rozumiem dlaczego miałoby ono zajmować więcej miejsca niż nasze zwycięstwa czy sukcesy


dlatego bo z błędów trzeba wyciągać wnioski i rozumieć ich konsektwencje, a nie udawać że ich nie było.

Mówi się o wolności szlacheckiej i bardzo dobrze, że się mówi.


Oczywiście że dobrze, tylko trzeba dodawać, że to wolność rodem z rpa epoki apartheidu.

Ale macie wielki problem, że kładzie się nacisk dobre strony. Ciemne strony NIE SĄ