Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 27 lvl i mieszkam na wsi nad Bałtykiem z mamą 63 lvl już na emeryturze.Pracuje za minimalną bez szansy na poprawę zarobków i muszę dojeżdżać do pracy ponad 20km.
Nasz dom jest przedwojenny drewniany bez łazienki i ogrzewania tylko kuchnia węglowa. Ojciec 68lvl mieszka tak samo na wsi z konkubiną, która jest alkoholiczką i ma duży murowany dom ale ze względu na jego konkubinę nie możemy tam mieszkać. Rodzice nie dogadali się gdy byłem mały i każdy został na swoim majątku a teraz już całkiem ze sobą nie rozmawiają. Nie mam zbytnio szans na poprawę sytuacji zawodowej bo najbliższe miasto powiatowe nie oferuje nic poza dziadowskimi pracami i turystyką w sezonie wakacji (0d 3 lat słabo wiadomo)
Nie mam kolegów ani dziewczyny a do domu nigdy nikogo nie zapraszałem bo wstydziłem się braku łazienki i obskurnego wyglądu.
Ma ktoś jakieś rady co w mojej sytuacji zrobić? Bo zdaje sobie sprawę że co rok będzie tylko gorzej i nie widzę zbytnio wyjścia z tej sytuacji...
#przegryw #zwiazki #psychologia #rodzina #pytanie #praca #dom #psychologia

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #633f028dbb346d275c2f81ee
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 24
@AnonimoweMirkoWyznania: Ogólnie to sytuacja wydaję się ciężka i brakuje mi zbytnio pomysłu, ale myślałeś żeby sprzedać tę chatę z działką i wyprowadzić się z matką do jakiegoś miejsca gdzie masz możliwości? Z tego co się orientuję to działki nad Bałtykiem mogą kosztować bardzo dużo.

Pracuje za minimalną bez szansy na poprawę zarobków i muszę dojeżdżać do pracy ponad 20km.

Na jakim stanowisku pracujesz? Praca fizyczna? Jaka branża?
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? sytuacja… ( ͡° ʖ̯ ͡°) nie wiem co bym zrobił… jeśli dom jest w słabym stanie to i sprzedaż nie wchodziłaby w grę. Poza tym obecne warunki do kredytu/kupna domu lub mieszkania to też dramat… bo ja bym raczej myślał o przeprowadzce gdzieś z mamą. Wynajem też niestety tani nie jest i w większym mieście zapewne wychodziłbyś na zero, co jest mocno ryzykowne (czynsz+jedzenie).

Nie
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli Twoja mama ma 62 lata to podejrzewam, że za nic nie będzie chciała sprzedać swojego domu, szczególnie jeśli to jakiś "dziedziczony" majątek. Na Twoim miejscu jeśli faktycznie nie miałbym żadnych perspektyw na zmianę pracy, ewentualnie szybkiego doszkolenia się do jakiegoś innego zawodu (typu operator wózka widłowego, koparki itd.) oraz Twoja mama nie byłaby w stanie, że wymagałaby ciągłej opieki to #!$%@?łbym na jakiś czas za granicę (Niemcy jakąś produkcja
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? za granicę do roboty, zaoszczędzisz trochę, będziesz miał kasę na remont, albo przeprowadzkę, zobaczysz jak będziesz dumny z siebie po tak znaczącej poprawie jakości życia swojej rodziny. Potem warto się czegoś nauczyć, żeby podnieść zarobki.
@V337: żeby coś sprzedać to ktoś musi chcieć to kupić, a działka na zadupiu nad morzem to nie jest coś co ma dużą płynność zwłaszcza jak koszty życia potencjalnych kupców poszły w górę.
żeby coś sprzedać to ktoś musi chcieć to kupić, a działka na zadupiu nad morzem to nie jest coś co ma dużą płynność zwłaszcza jak koszty życia potencjalnych kupców poszły w górę.


@tochybaananas: Nie znamy szczegółów, skąd pewność, że to bezwartościowa działka na zadupiu? Tego akurat nie wiemy. To, że koszty życia potencjalnych kupców poszły w górę nie oznacza, że inwestycje w kraju się zatrzymały i nikt niczego nie kupuje.
OkiełznanyPiżmowół: Wsiąść w busa i pojechać do Niemiec/Holandii bez języka. Z największymi patusami i ćpunami. Ale dać sobie radę i zacząć żyć po swojemu, być może jeszcze w innym kraju. Tutaj nic nie osiągniesz. Matka kiedyś umrze, chałupa rozwali się sama.
---

Zaakceptował: karmelkowa
Życzliwość. : Są tacy, co potrafią wżenić się zasobnie, ale niestety nie zawsze uszanują podaną im dłoń. Myślę, że poszukanie mądrej niezależnej dziewczyny, gdybyś umiał dać jej prawdziwą miłość i szczęście oraz uszanować, że Cię przyjęła - byłoby rozwiązaniem dla dwóch stron . Są takie i czekają na dobrego kandydata. Musisz jednak rozglądać się bardziej i działać, nie czekać. Samo nic nie przyjdzie. Życzę szczęścia.
---

Zaakceptował: karmelkowa
@V337: oczywiście masz sporo racji. Klient może pojawić się nawet za 5 minut z gotówką w ręku tylko, że raczej się nie pojawi. i będzie trzeba długo na niego poczekać Nieruchomości w kiepskim stanie na zadupiu zawsze mają kiepską płynność. A na koniec i tak gówno o tej działce wiemy obaj. Poza tym gość nie ma nawet na ruchu więc jak już się o paru miesiącach pojawi chętny to pokarze mu
@AnonimoweMirkoWyznania: Its's over anon.

Życzliwość. : Są tacy, co potrafią wżenić się zasobnie, ale niestety nie zawsze uszanują podaną im dłoń. Myślę, że poszukanie mądrej niezależnej dziewczyny, gdybyś umiał dać jej prawdziwą miłość i szczęście oraz uszanować, że Cię przyjęła - byłoby rozwiązaniem dla dwóch stron . Są takie i czekają na dobrego kandydata. Musisz jednak rozglądać się bardziej i działać, nie czekać. Samo nic nie przyjdzie. Życzę szczęścia.

Obudź się.
1a6e1 9r33n : >Myślę, że poszukanie mądrej niezależnej dziewczyny, gdybyś umiał dać jej prawdziwą miłość i szczęście oraz uszanować, że Cię przyjęła - byłoby rozwiązaniem dla dwóch stron . Są takie i czekają na dobrego kandydata

To jakiś kiepski żart chyba. Jak kobieta będzie niby takiego faceta szanować ? I jakim człowiekiem trzeba być,by lecieć na czyjąś kasę ? Oraz z drugiej strony - jakim człowiekiem trzeba być,żeby uważać,że ktoś miałby akurat