Wpis z mikrobloga

Wytłumaczycie mi jaki tutaj jest #wygryw?

Najprawdopodobniej 27-letni prawik znalazł sobie laske i już rok później ślub i bombelki - jasno to wskazuje, że laska sama ma już okolice 30 roku życia, bo tempo jest nieziemskie. Każdy rozsądny facet po pierwsze - zastanowi się 5 razy zanim weźmie ślub w matriarchalnej polsce a po drugie, jeżeli jest rozważny i rozsądny to weźmie ślub po 4-5 latach, ponieważ pierwsze 2-3 lata to klapki na oczach i zaślepieniem r00chaniem, większość związków rozpada się po 2 latach gdy kończą się motyle.

Moim zdaniem to jest bardzo smutny los. Facet nawet nie zaznał etapu wyszalenia się, tylko od razu władował się w obowiązki i bankomat. A ludzie mu piszą, że wygrał życie i będzie szczęśliwy.

#redpill #blackpill #tinder #badoo #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #rozwojosobisty #rozwojosobistyznormikami #bluepilll #normictwo #pua #cope #tfwnogf #wychodzimyzprzegrywu #logikarozowychpaskow #julka #rozowepaski
P.....c - Wytłumaczycie mi jaki tutaj jest #wygryw?

Najprawdopodobniej 27-letni pr...

źródło: comment_1665054843LJlNJ9Q37OqfZ7bwr1VCjS.jpg

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@daro1: ale on sie dopiero zareczyl a moga trwac w zareczynach pare lat :D napisal, ze planuja slub a jak pisalem - to zwykle trwa okolo 2 lata a tez jest tutaj sporo pracy, wiec dodatkowy 'test' na sprawdzenie siebie w realcji :)
  • Odpowiedz
@czuczupikczu: Zakładając że w ciągu tego okresu narzeczeństwa nie zaliczą wpadki, bo w takim przypadku to ciężko już mówić o wymiksowaniu się. Wiele u mnie było wpadek a ślub i to kościelny był dość szybko. Także sala weselna była dość szybko zorganizowana. Dlaczego teraz zwykle czeka się aż 2 lata?
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta. Niektórym mega ciężko znaleźć partnerkę na całe życie a jeżeli już udało im się znaleźć to można powiedzieć że wygrali życie. To znaczy przy takim założeniu że nie zakłada się takich rzeczy że małżeństwo się nie uda.
  • Odpowiedz
Ojj tak najprawdopodobniej jest. Ogólnie szukając kobiety w wieku 25-30 nie ma co liczyć na jakieś wspólne wyjazdy, imprezy, nocne wyjścia, aktywności i szaleństwa


@Cesc: dokładnie! To jest najlepsze co kobieta może dać. Wspólne aktywności, góry, morze, podróże, spotkania ze znajomymi, koncerty. Dosłownie masz jakieś marzenie to jedziesz i je spełniasz z laską u boku - nikt na ciebie patrzy na nienormalnego (pojedź sam gdziekolwiek to wszyscy mają cię za
  • Odpowiedz
nie wiem ile masz lat, ale ja majac juz 30 lat na karku patrze na zwiazki inaczej jak majac 20-25 lat. Tu juz nie ma co chodzic 2-3 lata, potem tyle samo narzeczenstwa, bo pyknie Ci 40 na karku i dopiero bedziesz zakladal rodzine. Jak osoby sa siebie pewne (na tyle na ile sie da) to czemu nie?


@czuczupikczu: ale masz bluepillowe zapalenie mózgu. Ty jako facet masz czas do 40, sam gdybym mógł mieć kobietę to wolałbym mieć dziecko właśnie w okolicy 40, żeby móc przekazać dziecku jakieś wartości i dobra materialne, jako że spoko zarabiam to do 40 powinienem spłacić na luzie kredyt i wtedy cała kasa leci pół na pół emerytura/gówniak, mógłym nawet pracować mniej i wiecej czasu spędzać z dzieckiem.

Jako rodzic drzemie na tobie ODPOWIEDZIALNOŚĆ, a branie ślubu po roku jest skrajnie NIEODPOWIEDZIALNE. To problem kobiet, nie nasz, że mają ograniczone okienko czasowe. Mogły nie skakać w młodości po chadach tylko przygotowywać się do roli matki
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: ale czy Ty w ogole przeczytales post tamtego mirasa? On sie ZARECZYL a nie OZENIL to jest kolosalna roznica.

I tu nie chodzi o bluepilowe zapalenie mozgu. Jak kobieta jest spoko to czemu mam za nia nie wychodzic przy 30? Uwazasz, ze az tak sie zmienisz do czterdziestki czy wmawiasz sobie takie banialuki? Jak byles glabem za mlodu to i glabem bedziesz jako starszy facet, tylko wiek tu sie zmieni i dalej nic nie bedziesz w stanie przekazac moze oprocz jadu, bo Ci zycie nie pyklo.

Moze uwazam, ze fajniej byc mlodszym ojcem, jak dziecko ma 15 lat to lepiej byc 40sto latkiem jak 55 latkiem, ktory juz ma wieksza bariere do dziecka, mozesz nie miec sily
  • Odpowiedz
Jak byles glabem za mlodu to i glabem bedziesz jako starszy facet, tylko wiek tu sie zmieni i dalej nic nie bedziesz w stanie przekazac moze oprocz jadu, bo Ci zycie nie pyklo.


@czuczupikczu: ale #!$%@?, ja z roku na rok widze, że wiem coraz lepiej. Może ty prostu nic nie robisz ze sobą, dlatego nic sie u ciebie nie zmienia
  • Odpowiedz
I nie wiem co uwazasz, ze powiniens przezyc, zeby przekazac to dziecku. Jak jestes przegrywem w wieku 25 lat, potem w wieku 35 to i bedziesz jako 40sto letni facet, samo nic nie przychodzi a sa mlodzi ludzie, ktorzy swoje przezyli i tu nie ma nic do gadania kwestia wieku. Jeden przezyje duzo do 30 inny do 40 a inny caly #!$%@? do 50.


@czuczupikczu: nauczyć dziekco jak sobie radzić
  • Odpowiedz
taak, dziecko od malego na kodowanie czy kurs pianina XD juz widze jakie masz ambicje wobec dziecka, MUSI BYC KIMS, bo oczywiscie Twoj brajanek bedzie kims kto duzo zarabia i w ogole nie bierzesz mozliwosci, ze splodzisz calkiem przecietnego dzieciaka, ktory moze skonczyc w korpo na gowno stanowisku za gowno hajs. Nie lecz swoich niespelnionych ambicji dzieckiem. Fakt, warto pokazac dziecku rozne aktywnosci, nauczyc innego jezyka za mlodu, ale trzeba pamietac, ze dziecko to dziecko i w swoim wieku tez ma sie bawic a nie #!$%@? od kursu pianiana na kurs programowania a potem na angielski i jeszcze pozniej na basen.


@czuczupikczu: jakbym słyszał swoich starych, którzy finalnie NIC mi nie zaoferowali w dzieciństwie, tylko dali komputer a potem darli morde, że nie mam znajomych ani dziewczyny. Ale jak to pikachu face...

Lekcja pływania, grania na instrumencie, języka to dla dziecka 1 godzina dziennie 2-3 razy w tygodniu, no rzeczywiście dziecko nie będzie miało na nic czasu tylko #!$%@?ło od świtu do
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: po pierwsze to nie wiesz ile zarabiam, zeby nazywac mnie jakims biedakiem. Po drugie pracuje od 21 roku zycia na etacie i jednoczesnie skonczylem studia magisterskie, wiec w wieku 30 lat mam 9 lat expa w pracy. Sa ludzie w moim wieku, ktorzy juz pare lat kreca swoje biznesy, wiec wiedza 100x wiecej o zyciu jak przecietny 40sto letni typ, ktory cale zycie przepracowal w jednym zakladzie pracy. Ludzie sa rozni, mozna w mlodym wieku byc w wielu rozncyh miejscach pracy (ja przez pierwsze lata pracy zmienialem prace i branze co jakies 8msc, wiec widzialem to i owo).

Co do wychowania dzieci, nie chodzi mi o fakt, ze nie chce by moje dziecko nie bylo kims, bo oczywiscie, ze chce mu dac dobre wzorce, wpoic dobre nawyki i dac mu szanse, zeby posmakowal roznych hobby/rozrywek i mam swiadomosc, ze na to trzeba hajs. Jako 30sto latek mam wiekszy hajs niz Twoje gorne widelki a sa mlodsi, ktorzy maja duzo duzo wiecej, ale pamietaj nie kazda rodzina potrzebuje 20k budzetu rodzinnego.

I znowu oceniles mnie blednie, bo akurat ja chce miec dziecko jak ogarne duze mieszkanie i bede wiedzial, ze moj budzet pozwoli na cos wiecej jak tylko zycie do pierwszego tj. wakacje, dodaktowe zajecia dla dziecka i zycie na troche lepsszej stopie jak przecietna. A i katolikiem nie jestem
  • Odpowiedz
podchodzisz do zycia zerojedynkowo, naczytales sie blackpillowych bzdur i uwazasz, ze maja zastosowanie do kazdej kobiety i kazdego zwiazku... moze wejdz kiedys w jakis i sam zobacz jak to jest ;)


@czuczupikczu: to ty jesteś naiwny, że statystyki cię nie dotyczą. 44% związków kończy się rozwodami, a 53% osób w związkach zdradza.

Jeśli uważasz, że ciebie akurat statystyki nie dotyczą to ty tu jesteś naiwny. Ludzie są w większości
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: nigdzie nie powiedzialem, ze mnie te statystyki nie dotycza. Po prostu zachowujesz sie w stosunku do kobiet/relacji jak szur krzyczacy, ze BIll Gates wylaczy nasze mozgu przez te szczepionki. Skoro tak piszesz to rozumiem, ze nigdy w zwiazek nie wejdziesz, bo przeciez az 44% konczy sie rozwodem (chociaz zenic sie nie musisz), ale za to duzo zdrad jest, wiec tez nie chcesz kobiety, bo Cie zdradzi - no taka
  • Odpowiedz
@czuczupikczu: nigdy nie wejde, bo po prostu rozumiem psychologię ewolucyjną - każda ma gadzi mózg, każda ma dosłownie hive-mind (wspólny mózg), jedna kobieta nie zna drugiej, ale mają dokładnie te same myśli, pragnienia, słowa, podobają im się zawsze ci sami faceci z wąskiej grupy.

I to nie ja sobie wymyśliłem, tylko wszystko jest zbadane przez ludzi, którzy się znają i ja tylko tą wiedze rozszerzam dalej i uświadamiam, że ludzie
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: jak ta dziewczyna jest młoda tak max 21-22 lvl to w sumie ok, gorzej jak to przelatana trzydziecha z odzysku. Wtedy faktycznie średnio. Ona swoje najlepsze lata życia oddała facetom ktorzy ją traktowali jak prywatną dive a beciak musi od razu wskoczyć w buty męża brać na siebie obowiązki żeby zasłużyć.
  • Odpowiedz