Wpis z mikrobloga

@RedveKoronny: Aż przypomniała mi się pewna historia.

Był sobie pewien dział fińskiej firmy telekomunikacyjnej. Niestety, miał bardzo poważne problemy z jakością oprogramowania, do tego stopnia że senior management oglądał każdego buga zgłoszonego przez QA.
Pewien programista postanowił zastosować #!$%@? printa w celach debugowych i przez przypadek zacommitował ten kod. Tester z Finlandii, ale zaznajomiony z polskimi realiami, zauważył ten problem i wystawił buga pod tytułem "There is plenty of #!$%@? in