Wpis z mikrobloga

@bezbekpol: Masz całkowitą rację, pierwszy związek to człowiek jest.. szkoda gadać. Wiem po sobie jaki byłem też właśnie w toksycznym związku bo jakże by inaczej skoro brak doświadczenia i relatywnie wysoki wiek. To też zależy od inteligencji, bo można dać się zrobić, ale widzieć pewne rzeczy czy że coś nam się nie podoba i sobie to tłumaczyć, albo chcieć aby druga osoba nas okłamywała bo nie możemy się zmierzyć z rzeczywistością,
Oj wykopki, nawet jeśli to nie jest bait, to takie droczenie się i kupczenie "tymi" rzeczami w związku jest całkowicie normalne i nie świadczy o tym, że różowa traktuje opa jak szmatę i omegę. A jeśli np. ktoś lubi sobie w trakcie bzikanka powyzywać partnerkę na niby od dziwek, ale oboje wiedzą, że to jest gra dla pikanterii, to też różowa ma po wszystkim kręcić awanturę, że ją potraktowano przedmiotowo i jeszcze