[UnderThePressure]

Jest sens kupować mieszkanie na kredyt, jeśli nie planuje się mieć dzieci? Pytam z ciekawości, zupełnie nie znam się na realiach rynku mieszkań. Rozumiem, że ktoś chce mieć mieszkanie, żeby zostawić je dzieciom, żeby miały jakiś start w życiu. Ale jeśli ktoś nie planuje zakładać rodziny, to z jakich powodów się na to decyduje? W dłuższym okresie czasowym wychodzi taniej? Domyślam się, że moje pytanie jest pewnie głupie xD
#mieszkanie #wynajem #deweloperka #dom #zycie

[A_R_P]

@UnderThePressure: jak nie masz dzieci, to mieszkanie też możesz sprzedać albo wziąć odwróconą hipotekę, nie musi przepadać ;p

[KromkaMistrz]

@UnderThePressure: mieszkanie jest Twoja własnością (wbrew temu co mówią wykopki pisząc że bank xD).
Wiec zamiast płacić przez 60 lat życia czynsz najmu do wynajmującego, płacisz rate kredytu do banku i po 30 latach jesteś właścicielem mieszkania bez obciążeń.

[Galaktoboureko]

@UnderThePressure: Bezdzietni tez musza gdzies mieszkac. Zawsze lepiej na swoim. A na starosc mozna za opieke z kims przehandlowac albo cos.

[Plotkova99]

@UnderThePressure: Możesz płacić 1500 miesięcznie za najem i po 20 latach zabrać rzeczy i szukać nowego miejsca lub przez 30 lat płacić 2000 miesięcznie i za 30 lat mieć coś o wartości 500 000zł. Co kto lubi

[not_me]

@UnderThePressure: Wynajmij sobie mieszkanie i zobaczysz, że jest sens mieć własne. Raz, że można kupić wygodne meble, a nie to, co tam właściciel pozbierał po rodzinie i śmietnikach. Dwa, że można sobie porządnie urządzić, a nie jakiś remont na #!$%@?. Trzy, że już nawet z tym ciągle rosnącym kredytem płaci się mniej niż za wynajem. Cztery, że jak chcesz się gdzieś przeprowadzić to sobie sprzedasz te mieszkanie i może wyjdziesz na

[mklaudia]

@UnderThePressure: jeśli teraz się zakredytujesz, to na stare lata będziesz miał już mieszkanie na własność. Wyobrażasz sobie wynajmować mieszkanie na starość? Nie wiadomo, jakie za x lat będą emerytury (o ile w ogóle będą) i jakie będą ceny wynajmu. Jeśli nie będziesz miał już zdrowia i sił, by pracować i płacić za wynajem, no to możesz mieć niemały problem. Dlatego uważam, że warto jednak dążyć do tego, by na stare lata

[goferek]

@UnderThePressure: spójrz na ceny najmu. Spójrz na wysokość emerytur. Powiedz nam w jaki sposób będziesz chciał na emeryturze wynajmować mieszkanie. O ile nasze pokolenie doczeka się jakiejkolwiek emerytury. Dlatego ważne aby mieć chociaż jeden "punkt zero" w którym będziesz mógł się zatrzymać.

[Pantegram]

@UnderThePressure: Szczerze to kupowanie mieszkania "dla dzieci" nie jest zbyt mądre, bo zanim umrzesz to Twoje dzieci będą przecież miały z 50-60 lat ¯\_(ツ)_/¯ więc jak już to mieszkanie dziedziczy się po dziadkach a nie po rodzicach, czyli kupujesz je bardziej dla wnuków niż dla swoich dzieci, bo dzieci i tak będą potrzebowały kupić sobie jakieś lokum by żyć na swoim...

Ważnym argumentem by kupić nieruchomość jest to, że emerytura wyniesie

[goferek]

Szczerze to kupowanie mieszkania "dla dzieci" nie jest zbyt mądre, bo zanim umrzesz to Twoje dzieci będą przecież miały z 50-60 lat ¯_(ツ)_/¯

@Pantegram: jak to liczysz? Zakładając że człowiek kopnie w kalendarz koło 70tki to dzieci będą wtedy jakoś po 30stce.

[Pantegram]

@goferek: Kobiety mają dzieci zazwyczaj przed 30 r. ż a dożywają średnio ponad 80. Dokładniej średnia wieku urodzenia 1 dziecka to 28 lat, a średnia długość życia kobiet w PL 82.

[sailor_73]

Mieszkanie jest inwestycją - z czasem wartość rośnie

@not_me: oooo masz czarodziejską kulę i już wiesz że nieruchy tylko rosną?
to jest pitolenie szczególnie teraz jak grzebią przy podatkach od nieruchomości
kto sprzedał na górce i wrzucił kasę w tematy które zachowują wartość ten wygrał , w perspektywie kolejnych rządóff obecnej ekipy nieruchy czeka urealnienie cen
@UnderThePressure: nikt nie wie jak zachowa się rynek po wprowadzeniu kolejnych zmiennych
a wynajem