Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Mam dosyć już. Przy przewijaniu co byśmy nie robili to i tak krzyczy i płacze jakby go zarzynali. Minimalnie lepiej jest jak przewijamy po karmieniu, ale wtedy przy przewijaniu mu się ulewa. Po karmieniu w nocy to zasypia 1.5h jak nj3 dłużej, a trzeba go karmić co 3h. Mam wrażenie, że w dzień dłużej spi, ale wtedy trzeba poogarniać chatę, zrobić jakieś zakupy, zrobić obiad. Śpię może 3h dziennie. Nie wiem czy to my coś źle robimy, czy takie dziecko się wylosowało... chciałbym mieć chociaż na 2 dni kogoś kto zna się na noworodkach i pokazałby jak robić to, jak robić tamto. Filmiki na yt może i pokazały jak wykonywać różne czynności, ale na tych filmikach dzieci są zawsze spokojne, a moje przy każdej czynności poza karmieniem macha wszystkimi kończynami, lata po przewijaku i krzyczy i płacze.

Chciałbym żeby był już na tyle rozumny żeby komunikować potrzeby inaczej niż za pomocą płaczu. Niby mowia, że teraz jest najlepszy okres, bo da się jesc, spi i jest spokój, ale ja tego tak nie odczuwam, jestem skrajnie wyczerpany...

#rodzicielstwo #dzieci #antynatalizm #zalesie #gownowpis
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mr_ponglish: lvl? Obstawiam IV trymestr. Pierś, dużo przytulania i noszenia, bliski kontakt jest niezbedny. Pomocna może byc chusta do noszenia i duża piłka do siedzenia, bujania. Prawdopodobnie macie dziecko z większymi wymaganiami i można to tylko grać na czas, przetrzymać.
  • Odpowiedz
@mr_ponglish: Znajomym właśnie urodziło się dziecko i przechodzą przez to samo. W dodatku jeszcze mają psa, więc w chwilach gdy nie opiekują się dzieckiem, to muszą wyprowadzać psa na spacer albo do weterynarza.
Takie płaczenie i krótkie spanie są normalne, niestety musicie to przeczekać... Może spróbujcie się podzielić (jeśli oczywiście możecie), że jednej nocy do dziecka wstaje jedna osoba, a druga odsypia, a drugiego dnia wstaje druga, a ta pierwsza
  • Odpowiedz
@mr_ponglish: to nic dziwnego. Maluch cały czas nadaje na fali "jestem w brzuchu u mamy". Musicie być delikatni i cierpliwi, dużo bliskosci. On chce być stale przytulony, najlepiej przyssany do maminej p----i.
  • Odpowiedz
@jatylkozapytac: a co matka i babka miałyby zrobić, oprócz pomocy w ogarnięciu chaty? Xd To dziecko jest prawdopodobnie tzw. hi-needem i jedyne, co należy robić to spełniać jego potrzeby + czekać. Hardkorowy czas, ale mija. U nas zeszło ponad pół roku, jak zaczęło się w miarę samo przemieszczać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ciemnienie: nie wiem, nie mam dzieci ale sie szykuje i taką rozkminię mam, czy od tego

chciałbym mieć chociaż na 2 dni kogoś kto zna się na noworodkach i pokazałby jak robić to, jak robić tamto.

to właśnie nie są matki i babcie?

@mr_ponglish: tak właśnie myślałam... a nie da się wynająć jakiegoś eksperta od high need na godziny, żeby nauczył obsługi?
  • Odpowiedz
@mr_ponglish: same story, u mnie bardzo pomogło na początku zainstalowanie lampy grzewczej/promiennika ciepła nad przewijakiem. Zanim to ogarnęliśmy - suszarka do włosów, pomaga oprócz ciepła samym dźwiękiem :)
I o ile są przyrosty wagi, olejcie takie rzeczy jak karmienie co 3h jeśli wymaga to budzenia dziecka, bo się zajedziecie.
  • Odpowiedz
@mr_ponglish: Każdy egzemplarz jest inny, jest ciężko, później będzie nadal ciężko tylko inaczej. Moja córka do 3 mies budziła się w nocy co 1-1.5h pociągnęła troche mleka i drzemka. Przez 3 mies prawie w ogóle nie spałem, teraz ma 9 i nadal mamy 2 karmienia w nocy o 23-24 i około 3, po 3 zamieniam sie z zoną, żeby chociaż trochę do rana pospać, później robota, wracam i zajmuje się
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@emdet: no właśnie plan był taki żeby miesiac go budzić, a po miesiącu już sam niech się budzi, ale już teraz zaczęliśmy tak robić i sam się budzi w nocy
Jedynie w dzień go czasem budzimy
  • Odpowiedz