Wpis z mikrobloga

@takiMirek29: Byłem w takiej firmie co bajki na rozmowach opowiadali, jaki to oni projektów nie robią itd. Mi trafiło się akurat jeszcze znośnie (chociaż i tak zaraz po okresie próbnym uciekłem), ale do drugiego zespołu przychodzili i bili rekordy w rzucaniu papierami. Był jeden co uciekł po 3 miesiącach, dwóch po miesiącu, a jeden jak zobaczył co oni robią to nawet tygodnia nie wytrzymał :D
@takiMirek29: w #!$%@? jest takich przypadków. U mnie w firmie jeden ziomek odszedł po tygodniu bo zobaczył jakie gówno, drugi przyszedł na 2 miesiące na overemplyment i nie pojawił się na ądnym daily XD. Ja sam kiedyś odszedłem po jednym dniu. Okazało się, że pracuje w zespole samych dzbanów. To wyszło w 6 godzin, więc poszedłe do hru i powiedziałem że nie podpisuje umowy i nara ale ogólnie przypadkówch odchodzenia po