Wpis z mikrobloga

Tyle osób uwierzyło w Traktat Sopocki, a bazowym scenariuszem na ten moment są stopy co najmniej 10%, czyli równo z inflacją bazową.

Przy stopach 10% rata kredytu, która podczas promocji hehe 0% wynosiła 1900, rośnie do 5150, gdzie 150 spłaty to kapitał a 5000 to odsetki.

Ale możliwe, że efektem drugiej rundy ceny energii podbiją inflację bazową. Przy stopach 16%, rata skacze z 1900 do 7535, gdzie 35 to spłata kapitału, a 7500 to odsetki.

Ktoś powie, że niemożliwe. Niemożliwe to w zeszłym roku miały być stopy 7% a są.

#nieruchomosci #gielda #inflacja #ekonomia #gospodarka
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mickpl: w takim układzie ze spadkowiczów kupią tylko ci, którzy mają odłożoną pełną kwotę w gotówce. wyobraźcie sobie, jak drogie będą w takim układzie kredyty i o ile musiałyby spaść ceny, żeby przeciętny Kowalski mógł sobie pozwolić na zakup jak dotychczas z 20-procentowym wkładem własnym ;) a jeśli waszym zdaniem ceny mają spaść do poziomu 200 k za mieszkanie w dużym mieście, to co roku będę sobie kupować po jednym.
  • Odpowiedz
@mirkowa1000: No mnie to nie obchodzi, ale mówię jak jest. Na razie rynek walczy, ale z czasem przyzwyczai się do nowych realiów. Trudno przebija się nawet tak podstawowe info, że taki Powell przewiduje stabilizację dopiero w 2025 roku
  • Odpowiedz
jaka będzie rata w przypadku wzrostu stóp procentowych do poziomu ~14%


@LogosM: Podobno 14% to teraz taki konsensus ryzyka u analityków bankowych
  • Odpowiedz
A bierzecie pod uwagę też to, że to co ostatnio pojawia się na rynku (Warszawa) to nie jest do życia, a do chowu klatkowego? I mieszkania fajne, dobrze zlokalizowane są po pierwsze brane 10 lat temu w kredo, gdzie przez 10 lat to była wieczna promocja i tylko spadek raty aż do mini ratki. Do tego w te 10 lat kto w wawie nie podwoił conajmniej przychodów ten coś w życiu robi
  • Odpowiedz
@mickpl A tak serio to te podwyżki stóp będą coś dawać? I tak prawie nikt już nie bierze kredytów hipotecznych, a po takiej podwyżce to już nikt nie będzie brał.
Jak niby ceny mają spadać jak to coraz więcej koszty dobijają firmy.
Ceny energii by musiały spaść, zatrudnienie i wypłaty.
  • Odpowiedz
@samuray: potwierdzam. rok temu sprzedawca kredytów w banku PKO BP mówił, że stopy procentowe raczej nie wzrosną, nie zanosi się, a inflacja wynosiła wtedy dokładnie 6%.

czyli mam ujemne stopy procentowe, ale bierz pan ile chcesz:)
  • Odpowiedz
@samuray: powiem więcej. Kolega po liceum dostał się do kiosku mbanku. Nie miał żadnej wiedzy ekonomicznej. Był sprzedawcą, oprócz robienia gowna typu zakładania konta, naganial ludzi na kredyty, zmienianie obecnych na innych warunkach itd. Oczywiście nie były do kredyty hipoteczne xd, bardziej zwykle gotówkowe. Ale jprdl jak on naganial starych ludzi na kredyty, albo dzwonił to osób w bazie, które te kredyty już kiedyś zaciągały. Szczycił się, że wyruchał kogoś
  • Odpowiedz