Wpis z mikrobloga

@potatowitheyes Gervais jest bardzo dobry w tym co robi, amerykańska wersja po tej brytyjskiej już tak nie kręci, jest jak by wymuszona. Obejrzyj "After life" to całkiem co innego, ale również dobre
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@bizonsky: dokładnie takie same wrażenie odniosłem, wersja brytyjska wygląda bardziej jak dokument właśnie, wersja amerykańska skręcała już bardziej w stronę sitcomu.
@minus273: After Life widziałem, ale dopiero tylko pierwszy sezon ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moll: a o tym nie słyszałem, obadam temat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@johnblaze12345: tak, dobrze zgadles. I przez to, że serial miał tak mało odcinków, to w zasadzie są wszystkie ważne postacie, reszta to tło. I tu przewagę ma wersja z US, gdzie ciekawych pobocznych bohaterów było bardzo wielu.
  • Odpowiedz