Wpis z mikrobloga

@jagermaitseraco: To sorry... Chociaż od tego czasu popularność pytonka się rozwinęła, to coś powinieneś znaleźć.
Ja tam się zniechęciłem - język jak język, z udziwnioną składnią - no ok rosnący w popularność ale ja zarabiać na programowaniu znów to raczej w przyszłym wcieleniu będę :)

Generalnie - książki moim zdaniem są dobre do zaawansowanych funkcji; na samym początku niekoniecznie. Trzeba przejść "próg wejścia" - a na to książka nie jest najlepsza.