Wpis z mikrobloga

Wykopki szukam opinii:

Scott Speedster 10 (https://www.scott.pl/produkt/1281/8855/Rower-Speedster-10 )
vs
Scott Addict 30 (https://www.scott.pl/produkt/1280/8844/Rower-Addict-30-Red )

Czy warto dopłacać 3100zł za karbonową ramę? Geometria ramy dokładnie taka sama, osprzęt bardzo podobny.

Szukam czegoś w budżecie ~11tys coś co godnie zastąpi wysłużonego tribana rc500.
W przypadku speedstera zostanie budżet na wymianę kół na karbonowe.
Może macie jakieś inne propozycje? Jazda 100% amatorska, około 6k km rocznie jeśli to ma jakieś znaczenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#szosa #rower #kolarstwo
  • 6
@Wilson2231: W sumie rama to chyba najważniejszy element roweru. Wszystko inne się zużywa i prędzej czy później to wymienisz, a rama zostaje. Ostatecznie jak rama się zużyje/uszkodzi to tylko wtedy się jej pozbywasz (no albo nie będzie ci pasowała, ale wtedy nie wymieniasz ramy tyko rower). Więc moim zdaniem warto dopłacić do ramy.
@Wilson2231: ja bym poszedł w karbonium - większy komfort, wygląda lepiej, fajniejsza baza do rozbudowy w przyszłości. Protip co do scotta - po zakupie masz 14 dni na rejestrację 5 letniej gwarancji.

Z opcji - Orbea ORCA M30 jakoś w tych rejonach cenowych się pojawia, pewnie też jakieś polygony (sklepy je rabatują chętnie).
Właśnie dlatego się zastanawiam czy przesiadka z tribana o którego totalnie się nie martwię i katuję na każdym podłożu na karbon nie postawi bariery psychicznej i nie wywoła strachu o każdy odpryśnięty kamyczek