Wpis z mikrobloga

@Wozyack: tzn mam informatykę i tam c++ robimy, a mam 2 miesiace zaleglosci i troche nie czaje. Chcialbym sie w domu poduczyc. Jak sadzisz co lepsze?
  • Odpowiedz
@jascen: Tak, jest dobra. Autor świetnie tłumaczy, zawsze można do niej wrócić. Ta druga jest ciężko dostępna w formie drukowanej. Ja mam Symfonię, kupiłem kiedyś i nie żałuję, chociaż na co dzień nie robię w C++.
  • Odpowiedz
@jascen: Cięƶko powiedzieć. Facet ma bardzo lekkie pióro i przystępnie pisze, ale symfonia to raczej nauka C+, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, ƶe najnowsza wersja uczy C++03.
  • Odpowiedz
@jascen: jak robiłeś cokolwiek sensownego w innym języku programowania, albo nie lubisz marnować czasu na czytanie pierdół, to nie bierz tej książki. W przeciwnym razie będziesz zadowolony
  • Odpowiedz
@jascen: Wydanie z 2010 jeśli wierzyć autorowi aukcji, 2008 jeśli wierzyć ksiąƶce. C++11 pojawił się w roku 2011. Matematykę pozostawiam Tobie.
  • Odpowiedz
@jascen: Ta książka daje solidne podstawy, choć przeczytałem ją dwa razy, to uważam, że wystarczyłoby raz porządnie przeczytać a potem analizować przykłady i zrobić ćwiczenia z książki
  • Odpowiedz