Wpis z mikrobloga

Siema

Kupiliśmy mieszkanie ktore w ofercie OTODOM zarejestrowane było jako rok budowy 1990, oferta zrobiła firma posredniczaca expander. Po zakupie i remoncie ktory pochlonał wiecej kasy niz planowane (jak zawsze) okazało sie procz niezgodnosci ktorych nie mamy na pismie jak (wymieniona elektryka - kłamstwo) ze blok jest z lat 70tych. Wlasciele i posrednik klamali w tak wielu kwestiach ze zastanwiamy sie czy mozna by pozwać firme expander o odszkodowanie za to jedno klamstwo ktore akurat jest na pismie (ze blok jest z 1990 roku).

Czy mamy ku temu podstawe prawną?

Wiem ze mozecie sie oburzyć że zamiast do lekarza to debil poszedl z zdjeciem gangreny na wypok, ale dopiero mysle jak to ugryźć i czy warto gryźć, a wiem ze jest tu masa ludzi z roznymi doswiadczeniami.

#prawo #nieruchomosci
  • 58
  • Odpowiedz
@IceBeast: tłumaczyła że to nie pretensje do mnie tylko do siebie ze nie była bardziej asertywna bo wtedy nas obu mogłaby uchronić przed decyzją kupna tego bubla. Fajnie, tylko asertywna w stosunku do kogo? Do mnie. Czyli to moja wina, a przeciez ogladalismy razem, wlascicielami jestesmy razem... I obydwoje sie zgodzilismy.
No bardzo zabolało to usłyszeć. Może naciskałem a sam tego nie wiem. Na kartce mieszkanie spełniało wszystkie wymagania : )
  • Odpowiedz
o jego prawdziwym wieku budowy dowiadowyalismy przez anegdoty... a to sasiad powiedzial jak to w latach 70tych jego ojciec robil na budowie tego budynku to ze im wyzej robili tymbardziej #!$%@? byli i partaczyli (mieszkam na 8 z 10tego pietra), aluminimum w elektryce kruszace sie... pion to zeliwna rura z lat 60-70 i majstry w szoku ze jak to, az w koncu potwierdzilismy ze faktyczna data budowy budynku to 1976 rok.
  • Odpowiedz
  • 0
@agent001 Mirek żeby to miało ręce i nogi to przede wszystkim:

Czy była brana firma od odbiorów? Jeśli nie, już na wstępie jesteś do tyłu i będzie ciężej.

Druga ważna sprawa czy jak wyszło to, że elektryka jest nie wymieniona to czy masz wymianę mailową/listowną z właścicielem ekspanderem że to odkryliscie i chcecie porozmawiać o rekompensacie?

Te dwie rzeczy są ważne i ułatwiające jakąkolwiek walkę, jeśli ich nie ma, to do i
  • Odpowiedz
A, i przekażę byłym klientom, dla których udało mi się na przestrzeni lat pozyskać zadośćuczynienia za uszczerbek na zdrowiu psychicznym (m.in. depresja kliniczna spowodowana wypadkiem komunikacyjnym), że to były tylko urojenia, bo "tu nie Hameryka" :)


@Dutch: Wykop to piękne miejsce, w którym janusz może pouczać wykonującego zawód adwokata na temat występujących w polskim prawie roszczeń. xD
  • Odpowiedz
w takim przypadku pośrednik jak i ubezpieczyciel przygotują dobrą linię obrony i będzie pod górkę.


@krzysztof114: Tu nie hameryka, kiszenie roszczeń i przypominanie sobie na dalszych etapach z grubsza nic nie daje. A przysolenie ze wszystkich dział po pierwsze pokazuje że my się w tańcu nie bawimy, po drugie dorobi przeciwnikowi roboty, po trzecie... cóż, część osób mięknie jak zaczyna się zabawa. I spełnia swoje psie obowiązki.

Przy sprawie sądowej liczy
  • Odpowiedz
@Filipterka25: fajnie piszesz, ale bez przełożenia na praktykę. Mówię to co wiem z praktyki, np takiego podmiotu jak iExpert który ubezpiecza zdecydowaną większość pośredników, czy z rozmów z dwoma prawnikami z branży podczas rozmów właśnie o ubezpieczeniach.

W swojej wypowiedzi niestety pokazujesz, że nie wiesz o czym mowa, a chcesz podpowiadać w sprawach wartych sporo kasy. Niestety typowy wykop.

Dla przykładu: OC może zadziałać w przypadku wieku budynku, ale duża część
  • Odpowiedz
wtedy zasadniczo pozew przeciwko pośrednikowi ma mniej sensu.


@krzysztof114: Ma "mniej sensu" gdyż formularzyk przenosi odpowiedzialność z pośrednika na sprzedającego czy ma "mniej sensu" z jakiegoś innego powodu?

Zasadniczo to piszesz w stylu "jeden rabin powie tak, inny rabin powie nie" zamiast wprost napisać co tam nie pasuje.
  • Odpowiedz
@Filipterka25: musisz poznaj pojęcie należytej staranności, potem udowodnić że pośrednik jej nie dochował. Jak miał jak to piszesz "formularzyk" to dochował i pozew przeciwko niemu ma mniejsze szanse niż przeciwko właścicielowi.
  • Odpowiedz
@agent001: Poszukaj w historii przeglądarki oferty i sprawdź czy na https://web.archive.org/ lub innej tego typu strony się nie zapisała. Może też w cookies przeglądarki się coś zapisało.


@Algady: Dzięki, juz chyba godziny szukałem, niestety wyglada na to ze nigdzie nie ma kopii. Cookies nie szukałem w sumie nie wiem do końca jak. Także ten temat zobacze. Napisze do Ciebie na PW : )
  • Odpowiedz