Wpis z mikrobloga

@aHmuX: Co do BCS nie zgodziłbym się. Jedyna próba przemiany Saula z złego w dobrego była w 1 sezonie. Potem było jak okoliczności pchają Saula coraz głębiej w bagno.

W BB mamy rzeczywiście staczanie się Walta w coraz to gorsze rejony czyli by pasowało
@aHmuX: dowolna rozmowa waltera z jessiem, zawsze na pierwszym miejscu są emocje prowadzące do kłótni. szlag mnie trafiał jak to oglądałem, bo chyba nigdy w dialogu nie padło tam pytanie "dlaczego", nikt nie próbował uzasadnić swoich działań, a często wystarczyło wypowiedzieć jedno zdanie żeby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.
z konkretów, s01e02 - walter zamiast powiedzieć jessiemu, że ma kupić plastikowy pojemnik żeby wlać do niego kwas, ponieważ kwas nie rozpuści hdpe,
dowolna rozmowa waltera z jessiem


@MicrosoftOffice: To co opisujesz to idealna rozmowa partnerska a oni zwłaszcza na początku tak naprawdę nigdy tacy nie byli: nauczyciel vs uczeń, stary vs młody, zły vs naiwny. W takiej relacji nadrzędna osoba niczego nie będzie "tłumaczyła" ale oczekuje wykonania zadania nawet jeżeli podrzędna nie rozumie.
@MicrosoftOffice: popłynąłeś trochę, tak wygląda rzeczywistość ludzie nie widzą co później się stanie a Walt nie spodziewał się że typ jest tak głupi by to zrobić. Zresztą waldemar był na niego #!$%@? po ostatniej akcji jak przywlókł mu do kampera dwóch dilerów przystawiający mu klamkę do głowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@aHmuX: walter był nauczycielem. powinien doskonale zdawać sobie sprawę z tego, że dowolne polecenie można źle zrozumieć bądź wykonać je tylko częściowo lub niedokładnie. wracając do sceny kupowania pojemnika, to jessie zadał pytanie po co kupować taki a nie inny pojemnik, ale w odpowiedzi został wyzwany od głupków, a sam walter nie powtórzył rozkazu, żeby mieć pewność, że zostanie on wykonany poprawnie. nie można od kogoś oczekiwać poprawnej realizacji zadania gdy
w rzeczywistości człowiek analizuje sytuację i próbuje problemy przewidzieć, a jeżeli dojdzie do werbalnej konfrontacji używa logicznych argumentów po to, aby przekonać do czegoś drugą stronę lub upewnić się, że zrozumie co ma zrobić i będzie wiedzieć dlaczego - ułatwi to analizę sytuacji gdy coś pójdzie nie tak i zmniejszy prawdopodobieństwo porażki.


@MicrosoftOffice: to chyba z moim starym nie gadałeś