Wpis z mikrobloga

  • 5
@Aquamen ja się zastanawiam ile trzeba żeby Chińczycy wjechali ruskim w dupę

To byłoby piękne zaoranie tym samym odłożyli by w czasie konfrontacje z USA stawiając się znów jako sojusznicy zachodu

Pewnie zależy to w dużej mierze od tego jak bardzo są niezależni od rosyjskich surowców.
  • Odpowiedz
@Sprus:

Chińczycy kolonizują Syberię już kilkadziesiąt lat (20-30 dosyć intensywnie). Za kilka pokoleń będą miażdżącą większością na zajmowanych terenach. Nie mają potrzeby stosować agresji militarnej podobnie jak w Afryce.
  • Odpowiedz
@Sprus:
I znowu denerwować USA niepotrzebnie (po ostatnim blamażu). To cierpliwy naród - jak poczekają to się samo zrobi praktycznie bez wysiłku.
  • Odpowiedz
Chińczycy kolonizują Syberię już kilkadziesiąt lat (20-30 dosyć intensywnie). Za kilka pokoleń będą miażdżącą większością na zajmowanych terenach. Nie mają potrzeby stosować agresji militarnej podobnie jak w Afryce.


@Jin: To jest mit generalnie. Chińczyków mieszka teraz na Syberii mniej niż w latach 90. Po prostu to biedny region i Chińczycy nie chcą tam mieszkać, zaś jakiegoś nakazu władz i propagandy w tym kierunku też nie ma, starają się nie niepokoić
  • Odpowiedz
@djtartini1:

Może proporcje liczby młodych kobiet do mężczyzn się poprawiły.
Ok roku 2000 była nadwyżka 100 mln mężczyzn i to oni rozjeżdżali się po świecie w poszukiwaniu kandydatek na matki swoich dzieci. Na Syberii to się łatwo udawało bo tamtejsze kobiety chętnie wybierały pracowitego Chińczyka ponad zapitych lokalsów bez przyszłości.
Ale jeśli trend się odwrócił to nawet lepiej.
  • Odpowiedz