#anonimowemirkowyznania Zastanawia mnie jak to jest, że każdy mój znajomy czy znajoma jest w związku i bierze ślub. Ja w wieku 32 lat na to patrzę i nie wiem jak to jest możliwe. Czy ludzie robią to z miłości? Takiej prawdziwej? Wybaczcie, że pytam ale nie mam znajomych. Mianowicie tylko takich z którymi mogę rozmawiać. Bo tych których znam to Ci ze szkół, z pracy. Takich znajomych mam ale jest ich niewielu. No i też mnie nigdy jakakolwiek dziewczyna nie pokochała. Czy wszystko zależy od wyglądu? Charakteru? Bo jeżeli od wyglądu to mam powyżej 180cm, wysoką tkankę mięśniową, niską tłuszczową. Z charakteru jestem spokojny co potrafiłem usłyszeć, że to jest wadą. Od pieniędzy to mam ich też dość sporo. Mam własne mieszkania które kupiłem sam. Trochę się w życiu udało, nie powiem. Mam dobrą pracę i wykształcenie. Ale to jest i tak mało. Mogę rozmawiać z dziewczyną, wyznawać jej co czuję ale to akurat kończyło się tylko odrzuceniem. Wolała innego. Gdy pytałem co w tej innej osobie takiego widzi to zazwyczaj była zła. Ludzie biorą związki, śluby, zakładają rodziny. A mnie jakoś pomijają. Czy faktycznie można na to nie zasługiwać? Podobno dziewczynom taki facet jak ja się marzy. Ale gdy przychodzi co do czego - wybierają inną osobę która nie myśli o związku a tylko o tym jak tą osobę przelecieć. Więc jak to w końcu jest?
@AnonimoweMirkoWyznania po prostu wychodzisz z matrixa, tyle, że późno. Alfa szmaci, beta płaci. Jesteś typowym betą, więc dziewczyny się od Ciebie odbijają praktycznie od razu gdy tylko mają z Tobą styk, jak piłeczka od twardej ściany. Dla kobiet nie wolno być otwartym emocjonalnie, a już na pewno nie na początku znajomości (potem też nie, chyba, że jest to rozpacz z powodu śmierci wujka, matki czy kogoś takiego i podobne ważne wydarzenia w
@AnonimoweMirkoWyznania Spokojny grzeczny chłopak. Babcia Ci mówiła że piekny z Ciebie kawaler??? ( ͡º͜ʖ͡º) Mi tez
Jestesmy w tym samym wieku. Przygotuj się na samotne życie - no chyba że akceptujesz bycie beciakiem, czyli branie babki z dwójką dzieci. Co najwyzej taka może być zainteresowana
@AnonimoweMirkoWyznania: i znowu to samo. Ludzie brzydcy i z toksycznym charakterem także biorą śluby. Dobierają się na podstawie tego, że mają wspólne fale i to tyle. Ot, zaburzone dziewczyny (lub osobowościami) wiążą się z zaburzonymi typami. Czemu ty nie masz dziewczyny? Nikt normalny ci tego nie powie na podstawie skrawka tego tekstu.
@AnonimoweMirkoWyznania: Chłopie ciesz się, że jesteś sam, a nie z #!$%@?ą babą. Ja po 2 zwiazkach widząc co baby #!$%@?ą to na prawdę mam wywalone, te całe podrywanie, staranie się kurła dajcie spokój to dziecinada. Przeszedłem na MGTOW i dla mnie posiadanie kobiety to tylko dodatek do życia. Pewnie czasami jest samotnie, ale wolę być sam niż być nieszczęśliwy z z nieodpowiednią babą. Spełniam marzenia...
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak we wszystkich trzeba mieć trochę szczęścia aby poznać odpowiednią osobę która dodatkowo odwzajemni nasze uczucia. Skoro piszesz, że nie masz za bardzo znajomych to też masz mocno ograniczone pole do poznawania, a portale randkowe są dla większości facetów bezwzględne, jednak bez aktywnego szukania nie masz co liczyć, że coś się zmieni. Księżniczka sama do drzwi nie zapuka, gwarantuje.
@AnonimoweMirkoWyznania Mi też się nie chce wierzyć że te wszystkie wesela (których jest przecież od cholery) to owoc takiej wielkiej miłości. Jak gdyby wszyscy ludzie mieli tyle szczęścia że są pewni kogoś na 100% Ściema i tyle
Itey: To może być kwestią charakteru - oprócz spokoju przydałoby się trochę przewrotności, zaczepności i poczucia humoru. Rozumiem, że wpis na wykopie nie opisuje całej Twojej sytuacji. W pierwszej kolejności skup się na sobie, bo jak sam o sobie będziesz miał niskie mniemanie, to podobnie będą patrzeć na ciebie inni, z różowymi włącznie...
Jak we wszystkich trzeba mieć trochę szczęścia aby poznać odpowiednią osobę która dodatkowo odwzajemni nasze uczucia. Skoro piszesz, że nie masz za bardzo znajomych to też masz mocno ograniczone pole do poznawania, a portale randkowe są dla większości facetów bezwzględne, jednak bez aktywnego szukania nie masz co liczyć, że coś się zmieni. Księżniczka sama do drzwi nie zapuka, gwarantuje.
@ImYourPastClaire: To posiadanie szczęścia to nic innego jak wysoki wzrost i bycie
Alfa szmaci, beta płaci. Jesteś typowym betą, więc dziewczyny się od Ciebie odbijają praktycznie od razu gdy tylko mają z Tobą styk, jak piłeczka od twardej ściany.
?za co płacę?
Dla kobiet nie wolno być otwartym emocjonalnie, a już na pewno nie na początku znajomości (potem też nie, chyba, że jest to rozpacz z powodu śmierci wujka, matki czy kogoś takiego i podobne ważne wydarzenia w życiu to
@AnonimoweMirkoWyznania ,,za co płacę?" - za to, że jesteś gorszy czy to z powodów niezależnych od Ciebie czy z powodu, że rozgrywasz grę zwaną życiem gorzej od innych, gorzej sobie radzisz. Pisałeś, że miałeś powodzenie u dziewczyn ale byłeś chamski i nie byłeś też zainteresowany no to w tym przypadku niby też za to. Z jednej strony jest to zapłata za złe wybory, a z drugiej strony niekoniecznie bo ja piję ten
jak się czujesz gdy sprawia Ci przykrość to - zapewne Ci ucieknie w najlepszym wypadku, a w najgorszym zdradzi i może zrobić jeszcze inne rzeczy
O stary masz totalna racje. Naczytałem sie bzdur z kobiecych portali o komunikacji w związku. W pratyce wyszło jak napisałeś powyżej, uciekła do innego ---
Zastanawia mnie jak to jest, że każdy mój znajomy czy znajoma jest w związku i bierze ślub. Ja w wieku 32 lat na to patrzę i nie wiem jak to jest możliwe. Czy ludzie robią to z miłości? Takiej prawdziwej? Wybaczcie, że pytam ale nie mam znajomych. Mianowicie tylko takich z którymi mogę rozmawiać. Bo tych których znam to Ci ze szkół, z pracy. Takich znajomych mam ale jest ich niewielu. No i też mnie nigdy jakakolwiek dziewczyna nie pokochała. Czy wszystko zależy od wyglądu? Charakteru? Bo jeżeli od wyglądu to mam powyżej 180cm, wysoką tkankę mięśniową, niską tłuszczową. Z charakteru jestem spokojny co potrafiłem usłyszeć, że to jest wadą. Od pieniędzy to mam ich też dość sporo. Mam własne mieszkania które kupiłem sam. Trochę się w życiu udało, nie powiem. Mam dobrą pracę i wykształcenie. Ale to jest i tak mało. Mogę rozmawiać z dziewczyną, wyznawać jej co czuję ale to akurat kończyło się tylko odrzuceniem. Wolała innego. Gdy pytałem co w tej innej osobie takiego widzi to zazwyczaj była zła. Ludzie biorą związki, śluby, zakładają rodziny. A mnie jakoś pomijają. Czy faktycznie można na to nie zasługiwać? Podobno dziewczynom taki facet jak ja się marzy. Ale gdy przychodzi co do czego - wybierają inną osobę która nie myśli o związku a tylko o tym jak tą osobę przelecieć. Więc jak to w końcu jest?
#zwiazki #przegryw #seks #wychodzimyzprzegrywu #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #oswiadczenie #zalesie #po30 #rozowepaski #niebieskiepaski #milosc
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #630cb6bae1ffb3d8a8a641a1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Jestesmy w tym samym wieku. Przygotuj się na samotne życie - no chyba że akceptujesz bycie beciakiem, czyli branie babki z dwójką dzieci. Co najwyzej taka może być zainteresowana
@AnonimoweMirkoWyznania: i znowu to samo. Ludzie brzydcy i z toksycznym charakterem także biorą śluby. Dobierają się na podstawie tego, że mają wspólne fale i to tyle. Ot, zaburzone dziewczyny (lub osobowościami) wiążą się z zaburzonymi typami. Czemu ty nie masz dziewczyny? Nikt normalny ci tego nie powie na podstawie skrawka tego tekstu.
@AnonimoweMirkoWyznania: świat nie działa
Dzięki mirku za ten motywujący komentarz
Mi też się nie chce wierzyć że te wszystkie wesela (których jest przecież od cholery) to owoc takiej wielkiej miłości. Jak gdyby wszyscy ludzie mieli tyle szczęścia że są pewni kogoś na 100% Ściema i tyle
Rozumiem, że wpis na wykopie nie opisuje całej Twojej sytuacji.
W pierwszej kolejności skup się na sobie, bo jak sam o sobie będziesz miał niskie mniemanie, to podobnie będą patrzeć na ciebie inni, z różowymi włącznie...
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
@ImYourPastClaire: To posiadanie szczęścia to nic innego jak wysoki wzrost i bycie
To nie jest cos na co sie zasługuje tylko bierze sobie samemu.
To po pierwsze.
Dalej mowisz, ze nie masz znajomych. Przypadek?
Kopiac dalej pewnie obraz #!$%@? bedzie pelniejszy
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
?za co płacę?
,,za co płacę?" - za to, że jesteś gorszy czy to z powodów niezależnych od Ciebie czy z powodu, że rozgrywasz grę zwaną życiem gorzej od innych, gorzej sobie radzisz. Pisałeś, że miałeś powodzenie u dziewczyn ale byłeś chamski i nie byłeś też zainteresowany no to w tym przypadku niby też za to. Z jednej strony jest to zapłata za złe wybory, a z drugiej strony niekoniecznie bo ja piję ten
O stary masz totalna racje. Naczytałem sie bzdur z kobiecych portali o komunikacji w związku. W pratyce wyszło jak napisałeś powyżej, uciekła do innego
---
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua