Wpis z mikrobloga

@ArchDelux tak na poważnie to najbliższego Decathlonu mam 85 km, a większość rzeczy zamawiam przez neta, bo ciężko jest znaleźć coś na moje rozmiary. Jak nie za małe i uciskające jaja, to wielkie jak na świniaka. Sam jestem trochę #!$%@? genetycznie, bo mam za krótkie ręce jak na swój wzrost, ale tego nie mogę zmienić jak grubasy masę xD koszule muszę kupowac na wymiar, bo jak w talii jest idealna to rękawy
teraz w tym sklepie są poustawiane manekiny imitujące osoby z ogromną nadwagą, wyglądające jak baby 100 kg+.


@ArchDelux Zajebiście, w końcu jakiś sklep dostosowuje się pod trujbojarzy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Snurq masz racje, że dobrze się sprzedaje, ale samo wypromowanie przez lewactwo #bodypositive to jeden WIELKI "mindfuck". Tłumaczyć obżarstwo w każdy inny możliwy sposób, żeby tylko nie powiedzieć, że ktoś jest leniwą świnią, która lubi żreć bez opamiętania i spędzać czas na leżeniu/siedzeniu. Bodypositive to powinny być ćwiczenia i dbanie o siebie, a nie nadwyrężania już #!$%@? służby zdrowia, przez grubasów.
@Matti28: ale Mati, ta reklama nie ma nic na temat bodypozytywizmu, jest po prostu kierowana do konkretnego odbiorcy jak Adsensy w internecie i nigdzie nie jest napisane, że bycie grubym jest git. Po prostu kierują się do swoich klientek i sugerowanie, że w tym przypadku to jest niestosowne i rakowe to trochę jak sugerowanie "ej Mati, zobacz jaka gruba baba a podpaski kupuje, he he, ciekawe po co, grube baby nie