Wpis z mikrobloga

Czy zauważyliście, że lęk zawsze wiąże się z negatywnymi rzeczami? Boimy się czegoś, a wtedy widzimy wszystkie negatywne konsekwencje tego, co może się stać.

Strach to właśnie negatywność dodana do przyszłości. Nie myślimy o pełnym obrazie tego, co może się stać, tylko o tym, co może się stać złego. Odmawiamy spojrzenia na wszystkie inne możliwości. To negatywne spojrzenie na przyszłość.

I owszem, przyszłość może być negatywna, ale może też być pozytywna. Nie wiesz, co się stanie za chwilę: może czeka cię rozczarowanie, a może świetna zabawa? Samo życie.

Było tak do tej pory i będzie tak w przyszłości. Przelejesz trochę łez, ale czeka cię też dużo radości, więc po co się bać? *Jeśli patrzysz na przyszłość całościowo, czyli mądrze, to strach przestaje cię kontrolować.*

Ajahn Brahm

http://sasana.wikidot.com/brak-leku

#medytacja #buddyzm #psychologia #buddyzmnadzis
  • 4
@KrolWlosowzNosa: Niby tak, ale nie do końca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pesymiści żyją dłużej właśnie z powodu, że przez strach przygotowują się na wiele możliwych scenariuszy.
Potrafisz to tak łatwo pogodzić? Brak strachu i jednoczesne zabezpieczenie się przed czymś złym co może nas spotkać? U mnie to jednak poważny problem
@Tuff: mylisz chyba lek że strachem, a bardziej o leku tu mowa
Strach przed utratą zdrowia, wypadkiem itp, to nie to samo co lęk przed czymś co często nieuniknione i naturalne, lub przed czymś czego nie da się zdefiniować, ten jest najgorszy.
@Tuff:

Wiem, że piszę 3 tygodnie od twojego wpisu, ale przypomniała mi się idealnie pasująca sentencja - przygotowanie się do danego wydarzenia nie wymaga strachu, bo martwienie się jest zawsze negatywne. Przygotowanie się na negatywne wydarzenia ma swoją nazwę i jest nią.. Planowanie. Nie musisz emocjonalnie zamartwiać się negatywnymi wydarzeniami z przyszłości, żeby się na nie przygotować.

Wykupuję ubezpieczenie, bo jest to obiektywnie rozsądne, a nie dlatego, że zmusza mnie do