Wpis z mikrobloga

@Werdna: A jaka miałaby być reakcja mediów? W kraju obok, kilkaset kilometrów od naszych granic jeden kraj najeżdża drugi, dodatkowo w mediach agresora cały czas mówi się, że na tym jednym kraju nie powinno się skończyć tylko iść dalej na nas. Znając życie, gdyby media miały #!$%@? i były bardziej spokojne to byś pisał, że wojna obok, a media się tym nie przejmują cnie?
@Damianowski: szacunek za przyznanie się do błędu, ale mogłeś to zaakcentować jakimś "przepraszam", zwłaszcza za nazywanie normalnych ludzi debilami. Bycie anty wcale nie jest jakieś elitarne, jak się jaśnie oświeconym zdaje.
@Walther00: Pomimo, że mam atencjusza na czarno to ma trochę racji.
Narracja jest wyłącznie jednostronna, a wszystko inne to "ruskie onuce". Nie ma żadnego dialogu, żadnej próby zrozumienia drugiej strony, żadnego myślenia z perspektywy ekonomii - jest tylko dobra Ukraina i zła Rosja.
Narracja jest wyłącznie jednostronna, a wszystko inne to "ruskie onuce".


@tbhilt: I mają rację, bo żeby w tak jaskrawym przypadku w którym jedno państwo napada na drugie bez żadnego wyraźnego powodu doszukiwać się spisków, próbować uzasadniać działania agresora, rozważać jak to wszystko wpłynie na gospodarkę (no dziwne że wojna wpływa na gospodarkę, przemyślenia warte Nobla) trzeba być ruskim trollem/amebą, ewentualnie głosować na Konfederację.
@zirytowana_plaszczka: Ale chyba nikt nie usprawiedliwia agresora, bo wszyscy wiemy, że jest tym agresorem putinowska Rosja...

Bardziej po prostu nie rozumiem dowalania zwykłym obywatelom w Rosji, gdzie czkawką odbija się to na przeciętnym Kowalskim w Polsce. Czym zawinił zwykły śmiertelnik w Rosji, że trzeba mu zabierać wszystko? Przecież tam jest dyktatura, opozycja jest zamykana w więzieniach, a osoby, które źle mówią o putnie są uciszane, a przede wszystkim nie ma pluralizmu
@tbhilt: Dyktatura sama się nie obala. Poza tym o jakie było moje zdziwienie gdy odkryłem, że te wszystkie memy o Ukraińcach, które przed wojną wymieniałem z ruskimi, oni biorą na poważnie. Wojna wybuchła, a tu się okazało, że dla nich Ukraińcy to naprawdę są podludzie, a Ukraina to sztuczne państwo i (o ironio) reżim xD a Rosja jest pod każdym względem lepsza za wyjątkiem wolności słowa xD. Zwykli Rosjanie tak uważają,