Wpis z mikrobloga

  • 0
@aversxx wiem, wiem właśnie. To o czym mówisz to jest bardziej długofalowe, żeby w trakcie dnia mieć o czym myśleć. To coś w stylu jak branie witamin na odporność, żeby nie chorować. Mi chodzi o natychmiastowe odpędzenie jakiejś myśli. Tutaj za przykład podam wzięcie tabletki na temperaturę.
  • Odpowiedz
@kamill99:
Np jeśli myślisz o czymś ważnym czy stresującym, pomniejsz wagę tego, o czym myślisz; niech to się stanie mniej istotne, by się tym nie przejmować. Spójrz na to "z boku". Pomyśl, że taka a taka myśl jest w gruncie rzeczy błahostką.
A jeśli myślisz o czymś przyjemnym, spróbuj to sobie obrzydzić.
Jeśli myślisz o czymś strasznym, przekonaj swój umysł, że lęk jest irracjonalny.
Próbuj odwracać emocje towarzyszące myślom.
  • Odpowiedz