@mamajasia12: Też miałem taką sytuację ze starą Ukrainką, mimo szczerych chęci ni c---a nie szło zrozumieć o co jej chodzi bo n--------a po swojemu jakiś monolog i mówię że nie rozumiem, prychła, odwróciła się i poszła jak z procy, jacyś ukraincy co stali obok śmiechli głośno i coś tam do niej powiedzieli,
Polacy którymi pomiatano na zachodzie gdy pojechali za praco teraz pomiatają Ukraińcami z biedniejszego kraju żeby sobie podbudować ego
@Lu7yn: Tu nie chodzi o podbudowanie ego, a problemy komunikacyjne. Przyjeżdzasz do obcego kraju to albo naucz się języka, który jest tu używany albo próbuj porozumieć się z języku międzynarodowym jakim jest angielski (spora szansa, że ktoś ci odpowie) albo w ostateczności dopóki nie nauczysz się którejkolwiek z tych opcji używaj np. google
nie rozumiem tego języka. Jak to powiedziałem to jeden gość się obraził i
@muskutanin: jak nie rozumiesz to skąd wiesz ze się obraził XDD zawsze zaskakuje mnie ten debilny ciąg myślowy : nie rozumiem ALE NA PEWNO obrazili się xDDd
@mamajasia12: Jestem turbo proukraiński i antyrosyjski, ale to co w poście często się zdarza XD. Generalnie ludzie zdziwieni, że u nas tak mało osób zna rosyjski itd. Myśle, że wynika to z minionych lat - Polska parła na zachód i uczyła angielskiego, a u nich to jeszcze trochę zajmie.
@Lu7yn: Jak wyjeżdżałem nikt mną nie pomiatał, wymagano ode mnie do dalszego rozwoju nauki języka w danym kraju obowiązującego. Nie obrażałem się za to. To nie gospodarz ma się dostosowywać a osoba która jest gościem. Odbijając piłeczkę w drugą stronę @mamajasia12 są to jakieś totalnie sporadyczne wyjątki. Ukraińcy usza się polskiego zauważyłem że szczególnie dobrze idzie to kobietą, faceci są trochę bardziej oporni na wiedzę. W każdym narodzie są
@mamajasia12: Jeszcze się nie spotkałem z tym, bardziej z próbami uzupełnienia brakującego słowa po angielsku/polsku/ukraińsku. Z drugiej strony ja mam to w dupie jak kto mówi, dopóki go rozumiem, a jeśli on rozumie mnie to jesteśmy w domu :)
do tego, żeby zrozumieć jak ktoś do ciebie mówi po ukraińsku, potrzebna jest jedna tylko rzecz. odrobina chęci.
@bartoszfcb: g---o prawda, nieraz byłem świadiem jak jakiś ukrainiec próbował się dogadać gdzieś po ukraińsku i zawsze c---a z tego wychodziło mimo tego, że druga osoba się starała dogadać
@MateMizu: Dobre założenie, że dopóki jest nić porozumienia, to jest wszystko okej, ale niestety nie zawsze możliwe do spełnienia, żeby ta nić była.
Mi się na całe szczęście nie zdarzyła taka sytuacja, mimo, że Ukraińców w mieście jest bardzo dużo, raczej to co mówisz, próby uzupełnienia braków w zdaniu lub komunikacja na pojedyncze słowa i migi. Wiem jednak, że zdarzają się takie sytuacje (mimo, że nie są częste, to są
@mamajasia12: Zgadzam się. Nie widziałem anglika, niemca, francuza, włocha (tu wpisz kazdy inny kraj), który mówi po polsku do kogoś, gdy ten odwiedza jego kraj. Niektórych boli nawet używanie angielskiego. Wyliżcie dupę im jeszcze bo są biednymi ukraincami.
@BayzedMan: jestem kelnerką i mamy takie sytucje codziennie. większość ukraińców stara się dogadać, ale trafili się i tacy którzy prychali nawet jak zawołałam z kuchni kolegę ukraińca żeby nam pomógł
źródło: comment_1661100563LTOJVoj3HLSEdVyShPoJcj.jpg
Pobierz@Lu7yn: Tu nie chodzi o podbudowanie ego, a problemy komunikacyjne. Przyjeżdzasz do obcego kraju to albo naucz się języka, który jest tu używany albo próbuj porozumieć się z języku międzynarodowym jakim jest angielski (spora szansa, że ktoś ci odpowie) albo w ostateczności dopóki nie nauczysz się którejkolwiek z tych opcji używaj np. google
xD
@muskutanin: jak nie rozumiesz to skąd wiesz ze się obraził XDD zawsze zaskakuje mnie ten debilny ciąg myślowy : nie rozumiem ALE NA PEWNO obrazili się xDDd
Komentarz usunięty przez autora
@bartoszfcb: g---o prawda, nieraz byłem świadiem jak jakiś ukrainiec próbował się dogadać gdzieś po ukraińsku i zawsze c---a z tego wychodziło mimo tego, że druga osoba się starała dogadać
Mi się na całe szczęście nie zdarzyła taka sytuacja, mimo, że Ukraińców w mieście jest bardzo dużo, raczej to co mówisz, próby uzupełnienia braków w zdaniu lub komunikacja na pojedyncze słowa i migi. Wiem jednak, że zdarzają się takie sytuacje (mimo, że nie są częste, to są
Komentarz usunięty przez autora