Wpis z mikrobloga

Możecie wierzyć albo nie ale jak pracuję w sklepie we Wrocławiu już 4 miesiące to zdarzyło mi się co najmniej 10 razy że obrażony pan ukrainiec albo pani ukrainka prychała coś pod nosem i wychodzili wielce oburzeni bo nic nie zrozumiałem na migi też nie pomagało. Zazwyczaj to byli ci ze wschodniej ukrainy co ich ni #!$%@? się zrozumieć nie da.
  • Odpowiedz
@antybaby: Tez pracuje w sklepie, Ukraińców w #!$%@? i zdarzyła mi się taka sytuacja 0 razy. Albo mówią po polsku jako tako, albo potrafią tylko te trzy słowa, które akurat są potrzebne, albo trochę na migi, po angielsku i trochę po swojemu, nikt nigdy obrażony nie wyszedł. A, ze się cieszą jak trafia na moja mamę lub pracownice z Ukrainy to fakt, ale raczej zrozumiały, bo nie musza się gimnastykować (mama
  • Odpowiedz
@mamajasia12 każdy Ukrainiec jakiego znam (a znam ich sporo bo obracam się w takim towarzystwie) mówi biegle po polsku albo się polskiego uczy i ze mną stara się rozmawiać po polsku na ile potrafi. Powiem więcej, nawet jak między sobą coś powiedzą po ukraińsku to od razu po skończeniu zdania tłumaczą mi co powiedzieli żeby mnie nie wykluczać z rozmowy. Nieznajomość polskiego jest u nich traktowana tak jak u nas nieznajomość angielskiego,
  • Odpowiedz
Polacy którymi pomiatano na zachodzie gdy pojechali za praco teraz pomiatają Ukraińcami z biedniejszego kraju żeby sobie podbudować ego


@Lu7yn: nope, pomiatam polakami próbującymi mówić po polsku za granicą, jak i cudzoziemca który próbuje się porozumieć w swoim języku w Polsce

To po prostu oznaka totalnej głupoty. Aż mi się przypomniała moja babcia która sylabowała słowo "marchewka" w spożywczym w Szkocji.
  • Odpowiedz
@EgzeQTroll: Jeżeli ktoś nie zna ukraińskiego i nie zna rosyjskiego, to jak ma odróżnić od siebie te języki?
Ukraiński jest bardziej podobny do polskiego, niż np. rosyjski.

Zobacz chociażby na takie słowa
DOBRZE - po rosyjsku - "haraszo", po ukraińsku - dobre
TAK - po rosyjski - "da", po ukraińsku - tak
  • Odpowiedz
@haosek wiem, znam podstawy rosyjskiego, ale mi chodzi o to, że nie trzeba znać niemieckiego lub francuskiego żeby odróżnić od siebie te dwa języki. W przypadku rosyjskiego i ukraińskiego to nie jest takie oczywiste i bez znajomości takich niuansów jak wymieniłeś te języki są praktycznie nie do rozróżnienia dla przeciętnego Polaka
  • Odpowiedz
@EgzeQTroll: No masz racje, bo to ta sama odnoga języków prasłowiańskich. Jak byś do tego dorzucił jeszcze bułgarski i macedoński, to też myślę, że ludzie nie potrafili by odróżnić, który jest który.

Tak samo chociażby serbski jest podobny do bułgarskiego - mi ciężko odróżnić xD, a Bułgarzy często mówią, że nie rozumieją za bardzo serbskiego.

Tak na przykładzie piosenek:
https://www.youtube.com/watch?v=x2XT1vFUo2Q - Serbia
https://www.youtube.com/watch?v=VE2sme045MA - Bułgaria

Nie pytaj skąd znam xD
  • Odpowiedz
@mamajasia12: @muskutanin: ja co chwile gadam z Ukraincami, bo mieszkam w centrum, a oni zawsze potrzebują wskazówek jak dojechać i nigdy takiej sytuacji nie miałem. Ale ja też zawsze staram się dogadać z ludźmi, nawet nie znając języka, więc to może to, a nie kwestia Ukrainców.
  • Odpowiedz