[andrzej1208]

Drwiny Misia z życzeń "miłego dnia" jak przecież mogą w każdej chwili umrzeć i (oczywiście) zostać potępieni.
Nazywanie kilku miłych słów do sprzedawczyni w sklepie i uśmiechnięcie się do niej "flirtem", a nieledwie uwodzeniem czy zdradą.

Misio nienawidzi jak ludzie zamiast ciągle odczuwać strach - odczuwają radość i cieszą się życiem, są dla siebie mili.
Ten psychol wciska ćcigodnych w opętanie strachem przed śmiercią i potępieniem, ciągle im o tym przypomina.
Bo tylko nad przerażonymi, myślącymi w kółko o jednym ludźmi może Sprawować Władzę. A tego, jako socjopata, właśnie pragnie.
Doskonale wie, że ludzie którzy zamiast strachu odczuwają zwykłą radość z życia są poza jego zasięgiem i zamiast lgnąć do swego guru/władcy - mogą go zwyczajnie wyśmiać.
I dlatego też ludziom którzy mieli to nieszczęście trafić w jego zasięg - stara się to odebrać.
Zauważcie: Misio nie wspomina o dziękczynieniu czy radości; zawsze tylko o pokucie czy cierpieniu.
Zaryzykowałbym hipotezę, że ciemność (smutek, żal, cierpienie, pokuta) w pokręconym umyśle Misia jest jak wirus i Misio ma psychotyczną satysfakcję gdy uda mu się nią kogoś zarazić.

A że Bóg w nauczaniu Misia bezdusznie rozliczy każdego i odepchnie go do gara w kotłowni Rogatego?
To oczywiste.
Wszak jest to Bóg którego Misio stworzył na obraz i podobieństwo swoje.
#wroniecka9

[Savage2999]

@andrzej1208: radość, nadzieja i miłość zabiłyby poczucie strachu przez potępieniem, które przyjedzie jak odwrócisz się od Mszy czyli od Misia, kto nie z nami ten przeciwko nam - zresztą tak im śpiewał nie kto inny jak Pan Zbigniew

[tos-1_buratino]

Bo tylko nad przerażonymi, myślącymi w kółko o jednym ludźmi może Sprawować Władzę.

Jedni straszą covidem, inni piekłem, kolejni katastrofą klimatyczną. Jebla idzie dostać.
@andrzej1208:

[SmutnyStefan]

Dawno to zauważylem u niego. ALE ja go na pewien sposób usprawiedliwiam- może być, że jest tak bardzo zaślepiony, że tego nie widzi co robi innym Sam czuje strach i dlatego zaszczepia go w innych. Może być, że odziedziczyl to od ojca alkoholika i tylko przez takie okulary patrzy na swiar. Sam musial na pewien sposób tak żyć i uczy ludzi tego, czego sie nauczyl w dzieciństwie. Nie jestem psychologiem, tak sobie

[SmutnyStefan]

@tos-1_buratino W punkt. Wielu rządzi ludzmi wlasnie tak.

[galicjanin]

@andrzej1208: facet ma jakieś długo nie leczone zaburzenia psychiczne, większość księży oczywiście tych złych "modernistycznych" "posoborowych" to jednak sympatyczni ludzie, pozytywnie nastawieni do drugiego człowieka, często też zagadają aby porozmawiać co tam u Ciebie, jak zdrowie, jak rodzina itd., a na końcu pożyczą Ci tego miłego dnia i każą pozdrowić resztę rodziny.