Aktywne Wpisy
rodnekr +150
TheFlashes +284
Need for Speed Underground 2 obchodzi właśnie swoje 20 urodziny, a ty ile masz już lat? ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
#needforspeed #gry #grykomputerowe #komputery
#needforspeed #gry #grykomputerowe #komputery
Ja miałem. W zasadzie można powiedzieć, że "mam" obecnie. Moim marzeniem było skończyć studia i wbić się do IT (jako osoba która dwa razy w liceum nie zdała z klasy do klasy przez wagary, imprezy i ostry okres buntu (╯°□°)╯︵ ┻━┻) Jeszcze wtedy nie wiedziałem nawet co dokładnie chciałbym po tych studiach robić.
W trakcie studiów okazało się, że bardzo spodobało mi się programowanie. Uczyłem się go powiedzmy "z umiarkowanym" entuzjazmem. Mam na myśli, że nadal chodziłem na imprezy, spotykałem się ze znajomymi, jednak już nie w niemal każdy weekend, a w co drugi, czasem co trzeci. Wiedziałem, że od tak samo to nie przyjdzie, a wiedziałem też jaka jest sytuacja na rynku juniorów, którzy narzekali, że nie ma żadnego odzewu od firm którym składali CV.
Uczyłem się. Znajomi mi w sumie kibicowali. Wiedzieli, że za darmo mi nic w życiu nie przyszło. Byłem za granicą zarobić na studia, wróciłem z zagranicy by na nie pójść, a teraz walczę by wbić się do branży. Dla niektórych to pewnie było nawet i ciekawe, że ktoś próbuje po 25 latach życia bez celu jakoś sobie te życie ułożyć.
Spoko, dostałem pierwszą pracę. Po niej kolejną i kolejną. Wbiłem się w rynek. Znajomi coraz częściej pytali gdzie teraz pracuję, ile zarabiam (???) i jak wygląda moja sytuacja. Stawki oczywiście zaniżałem i to czasem o kilka tysięcy, bo nie chciałem mówić człowiekowi który zarabia 2800, że zarabiam 8500. Wiedziałem, że to nic dobrego nie przyniesie. Pytanie o pracę zdalną, ile tak naprawdę pracuję w ciągu dnia i dogryzki, że "taki to pożyje" były niemal standardem.
Zacząłem tracić znajomych. Najpierw jedna ekipa, potem druga. Teraz w trzeciej już coś się pojawia. Nie chce sobie wszystkiego tłumaczyć zawiścią, bo na to można wszystko zwalić, nie widząc w sobie żadnej winy. Nie mniej nie rozumiem dlaczego im lepiej układa się moja kariera, tym odwraca się ode mnie coraz więcej ludzi. Nie zmieniłem się, nie mam ego wywalonego. Żyje sobie normalnie, jestem dla każdego miły. Zawsze byłem lubiany i zapraszany na wszystkie imprezy przez szerokie grono znajomych. Teraz nie mam już praktycznie nikogo. Grozi mi kompletny brak znajomych.
I to jest cena którą prawdopodobnie zapłaciłem za realizacje swoich marzeń. Ostracyzm wśród znajomych, z których zdecydowana większość niestety nie zrobiła zawrotnej kariery. I w ogóle się nie dziwie. Mieszkam w małym mieście. Są tu same fabryki, magazyny i sklepy. Nikt tu nie pracuje przy czymś ciekawym, bo zwyczajnie nie ma ciekawych firm. Kto chciał coś zmienić w swoim życiu to wyjechał. Niektórzy wrócili inni nie. Bywa. Ja nikomu w CV ani w portfel nie zaglądam. Zatem czemu mnie to spotkało?
A jak jest u was?
#pracbaza #programowanie #programista15k #znajomi #imprezy #gownowpis #samotnosc
znajdz sobie kolegow programistow i po klopocie
Ja mam podobnie, ale w drugą stronę. Odkąd odniosłem sukcesem zacząłem gardzić biedakami za 3000zł i śmiać im się prosto w oczy. Żartuje oczywiście ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Tak naprawdę to po prostu odbiłem od 80% ludzi czyli "narzekaczy": "nie da się", "bogaty to
Wszyscy doswiadczeni ludzkie wiedza, ze "it's lonely on the top". Jednakze z dwojga zlego jest to lepsze niz klepanie sie po pleckach z nieudacznikami, ktorzy wzajemnie zaspokajaja sie w chory sposob niepowodzeniami innych, podtrzymujac falszywa wizje swiata.
Powodzenia.
@user-agent-switcher: (╥﹏╥)
@breakdown_: mam tak samo, gotowało się we mnie, żeby p--------ć wszystko i wyjechać daleko, tak jak i 500 lat temu ludzie wyjeżdżali bo chcieli ( ͡° ͜ʖ ͡°) i pozwoliłem sobie spalić trochę koncepcje pracy w którą jestem za bardzo zaangażowany -
@RotflCopter: patrzcie go, poznał dziewczyne i jeszcze kochanki szuka ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@breakdown_: Ziomek, a może Ci ludzie się od Ciebie wcale nie odwracają, tylko zwyczajnie też dorastają, zakładają rodziny,