#anonimowemirkowyznania Jesteśmy już z dziewczyną dwa lata razem i podniósł się temat wspólnego zamieszkania. Dostałem od rodziców dwa pokoje (bez kredytu), formalnie mieszkanie jest moje. Ja pracuję w korpo na etacie, ona natomiast prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, pracuje głównie zdalnie i jest #programista10k. Niedawno zapytała mnie, czy jakby się ona do mnie wprowadziła, to: - czy ją w tym mieszkaniu zamelduję, - czy udzielę jej pisemnej zgody na prowadzenie działalności gospodarczej w tym mieszkaniu. Zapaliła mi się czerwona lampka, czy ona może nie chce jakoś przejąć mojego mieszkania. Pochodzi z biednej rodziny i jej rodzice nie są w stanie pomóc jej finansowo. Dorabia się sama. Czy takie formalności są rzeczywiście potrzebne? Czy mogą być z tego jakieś problemy?
@AnonimoweMirkoWyznania: słaby bait bo odpowiadam. Byłem na JDG i też potrzebowałem takiej zgody, nic się takim czymś nie zdziała w kwestii przejęcia mieszkania, to tylko formalność dla urzędu żeby mieli podkładkę pod jakiś adres działalności na potrzeby rejestru przedsiębiorców. Meldunek to oczywista sprawa akurat i też całkowicie osobna od kwestii włanościowych. Innymi słowymi, martwisz sie chłopie niepotrzebnymi pierdołami, daj lasce żyć i nie rób problemów.
na spokojnie możesz ją zameldować (umowa meldunku okazjonalnego), może tez śmiało prowadzić działalność. Nie ma to nic do jakiegokolwiek ubiegania się o współwłasność mieszkania - kiedykolwiek.
@AnonimoweMirkoWyznania zarabia tak dużo i chce zniżki na muzea? Rozumiem, że jej nie stać? To głupi argument, jeśli ma tyle pieniędzy ;)
Byłoby mi wstyd, gdybym zapytał o coś takiego jak ona xD
Jeśli korespondencja będzie przychodziła do rodziców to zawsze może ich odwiedzić. Oni się będą cieszyli, że będzie przyjeżdżała, a ona, że ma korespondencję.
Nie gódź się na coś takiego, tym bardziej bez ślubu! To głupota ;)
@marcpol: Oczywiście, że to nieprawda. Nie możesz prowadzić działaności bez zgody właściciela i urzędy (Urząd Skarbowy konkretnie) weryfikuje dokumenty, które przedstawisz (np. akt notarialny jeżeli jesteś właścicielem).
@marcpol: Oczywiście, że to nieprawda. Nie możesz prowadzić działaności bez zgody właściciela i urzędy (Urząd Skarbowy konkretnie) weryfikuje dokumenty, które przedstawisz (np. akt notarialny jeżeli jesteś właścicielem).
@Vetinari: Nic takiego nie napisałem. Nie jest wymagana zgoda pisemna. Może to być umowa w umowa ustna. Do założenia DG wymagane jest jedynie oświadczenie o posiadaniu tytułu prawnego do nieruchomości. Jego posiadanie nie jest jednak weryfikowane. Urzędy skarbowe kontrolują płatników VAT,
@marcpol "Bez pisemnej zgody również może prowadzić DG w tym mieszkaniu. Urzędy nie weryfikują tytułu prawnego do lokalu"
Tu się mylisz. Zależy jakiego typu jest działalność. Jeżeli jesteś Vatowcem to urząd skarbowy weryfikuje i prosi o te oświadczenie. Tym bardziej jeżeli jesteś vatowcem i chcesz zarejestrować firmę pod adresem biura wirtualnego to od razu będzie kontakt z US i raczej brak pozwolenia.
@AnonimoweMirkoWyznania: po co wogóle rejestrować firme w domu, jak można za sto-kilka złotych miesięcznie zarejestrować w wirtualnym biurze. To jest jakiś tam koszt, ale w cenie usługi jest przede wszystkim higiena (nie miesza się spraw firmowych z domowymi), skanowanie korespondencji i adres w biurowcu, zamiast w prywatnym mieszkaniu.
Rejestrując firme w domu należy sprawdzić czy nie będzie wtedy wymagany podatek od nieruchomości dla firm (25zł/m rocznie)
Jesteśmy już z dziewczyną dwa lata razem i podniósł się temat wspólnego zamieszkania. Dostałem od rodziców dwa pokoje (bez kredytu), formalnie mieszkanie jest moje. Ja pracuję w korpo na etacie, ona natomiast prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą, pracuje głównie zdalnie i jest #programista10k. Niedawno zapytała mnie, czy jakby się ona do mnie wprowadziła, to:
- czy ją w tym mieszkaniu zamelduję,
- czy udzielę jej pisemnej zgody na prowadzenie działalności gospodarczej w tym mieszkaniu.
Zapaliła mi się czerwona lampka, czy ona może nie chce jakoś przejąć mojego mieszkania. Pochodzi z biednej rodziny i jej rodzice nie są w stanie pomóc jej finansowo. Dorabia się sama. Czy takie formalności są rzeczywiście potrzebne? Czy mogą być z tego jakieś problemy?
#zwiazki #mieszkanie #nieruchomosci #kredyt #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #rozowepaski
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62fdebaa6bf3a141a79b63d5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Nie ma to nic do jakiegokolwiek ubiegania się o współwłasność mieszkania - kiedykolwiek.
Byłoby mi wstyd, gdybym zapytał o coś takiego jak ona xD
Jeśli korespondencja będzie przychodziła do rodziców to zawsze może ich odwiedzić. Oni się będą cieszyli, że będzie przyjeżdżała, a ona, że ma korespondencję.
Nie gódź się na coś takiego, tym bardziej bez ślubu! To głupota ;)
@Vetinari: Nic takiego nie napisałem. Nie jest wymagana zgoda pisemna. Może to być umowa w umowa ustna. Do założenia DG wymagane jest jedynie oświadczenie o posiadaniu tytułu prawnego do nieruchomości. Jego posiadanie nie jest jednak weryfikowane. Urzędy skarbowe kontrolują płatników VAT,
Tu się mylisz. Zależy jakiego typu jest działalność. Jeżeli jesteś Vatowcem to urząd skarbowy weryfikuje i prosi o te oświadczenie. Tym bardziej jeżeli jesteś vatowcem i chcesz zarejestrować firmę pod adresem biura wirtualnego to od razu będzie kontakt z US i raczej brak pozwolenia.
To jest jakiś tam koszt, ale w cenie usługi jest przede wszystkim higiena (nie miesza się spraw firmowych z domowymi), skanowanie korespondencji i adres w biurowcu, zamiast w prywatnym mieszkaniu.
Rejestrując firme w domu należy sprawdzić czy nie będzie wtedy wymagany podatek od nieruchomości dla firm (25zł/m rocznie)