Kupiłem NOWY sprzęt w znanej sieci RTV, gwarancja skończyła się 3 lata temu!

Co teraz? Kupiłem w znanej sieci RTV sprzęt Sony, którego gwarancja już dawno wygasła!

Witam wszystkich zgromadzonych :-)

13-go września 2024 roku kupiłem w znanej polskiej sieci R--/E---/A-- dyktafon Sony ICD-UX570, nr seryjny: 1033618. Zauważyłem, że rusza się lewy mikrofon, więc chciałem to w dniu 28 września 2024  zgłosić w ramach gwarancji do serwisu Sony. Otrzymałem informację na stronie Sony, że mój dyktafon miał gwarancję do 28 października 2021. Na stronie "Sony - warranty check" również ta sama informacja.Przesyłam w załączeniu zrzuty ekranu.

Jak myślicie, czy coś tu się kroi? Znalazłem jakiś mail do supportu Sony, ale czy to do nich dotarło....Czy może macie jakąś sprawdzoną formę kontaktu?

#sony #sonypolska

[Ghost7rider]

Zanieś do sklepu i niech się martwią. Jak nie z gwarancji, to z rękojmii.

[DinguMkembe]

@Ghost7rider: żyjemy w Polsce i tu obowiązuje prosta zasada - NIGDY nie reklamujemy towar na podstawie gwarancji producenta, TYLKO I WYŁĄCZNIE na podstawie rękojmi sprzedawcy. Chcesz się bujać z naprawą bez żadnych limitów czasowych? - zgłaszaj na podstawie gwarancji ¯\(ツ)/¯

[FrAnSiS]

@Ghost7rider: To w sumie wszystkim odpowiem:
Dla towarów kupionych od 1.1.2023r. w przypadku osoby fizycznej nie rękojmia, a niezgodność towaru z umową. Nie można przy pierwszym zgłoszeniu żądać zwrotu gotówki, jedynie naprawa/wymiana. Przepisy się trochę pozmieniały, a wszyscy nadal żyją tymi sprzed 2023;)

[chomik3]

Po co cenzurować informację, że chodzi o RTV EURO AGD?

[PoProstuFarc]

@chomik3: Kto wie, może rodzi się nowa forma protestu przeciwko działającej od miesiąca cenzury na Wykopie.

[Edek_Niemiec]

@chomik3: przecież tam to norma Kiedyś kupiłem tam lodówkę, przywieźli do domu, rozpakowali i nie działała zamrażarka. Kazali skontaktować się z naprawą. Pognałem dziadów z lodówką. Nastę onym razem kupiłem laptopa HP, była identyczna sytuacja z gwarancją. Po roku padł i oczywiście się wypięli. Szczęśliwie HO to dobra firma i po krótkich negocjacjach, przysłali nowego. Ale było to przed 2023.
I to był ostatni zakup w sieci RTV AGD.

[HeavyFuel]

Wcisneli ci najprawdopodobniej używkę po zwrocie lub refurba. Jest rękojmia, a takie sprzedawanie zakupionego przez kogoś, zarejestrowanego i zwróconego sprzętu to wada ukryta, sprzęt miał być nowy, a z uwagi na brak zaufania do rzetelności sklepu po takim "numerze", to jedyna droga rozwiązania problemu to zwrot pieniędzy. Jak sklep będzie się burzył i utrudniał to rzecznik konsumenta zostaje.

[fideriankoons]

@HeavyFuel napisałes jasno, kontruktywnie i prawdę, ale i tak dwoch debili Cie zminusowalo:D

[FrAnSiS]

@HeavyFuel @fideriankoons No właśnie prawdopodobnie mija się z prawdą. Sony, Dell i paru innych producentów liczą gwarancję od przewidywanej daty sprzedaży która z reguły jest ustawiona na kilka miesięcy od daty produkcji. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sprzęt fabrycznie zapakowany przeleżał swoją gwarancję na magazynie. I sprzedawcy nic do tego tak naprawdę. Termin gwarancji producent może sobie ustalać dowolnie. W takim wypadku (i właściwie najlepiej w każdym przypadku) zgłasza

[STEFAN_n00b]

No w zasadzie to większa szansa że to nie zwrot czy refub a leżak magazynowy.

Gwarancja producta z automatu jest wpisywana w system w czasie sprzedaży do partnera. Jest to zazwyczaj 24mc + 1-3m (czas sprzedaży). W tym czasie sklep to powinien sprzedać, jak nie sprzeda wbita data dalej leci i się nabija czas. W produktach podpiętych do neta nie ma tego problemu bo czas nabija się od dnia aktywacji. W tym

[STEFAN_n00b]

@STEFAN_n00b: Powinieneś dać w ze sprzętem dowód zakupu do SONY, a oni powinni go uznać.

[ZwyklyRoman]

leżak magazynowy.

@STEFAN_n00b:
Skoro od razu zobaczył że jest uszkodzone to raczej nie jest to leżak magazynowy tylko zwrot albo nawet zwrot wielokrotny, ponownie zapakowany i zaklejony pieczęcią jak nówka ;) to standard we wszystkich sieciówkach, ciężko teraz z zakupami elektroniki bo zawsze jest możliwość że dostaniemy to co ktoś inny oddał na rękojmie

[j.....s]

I tak to jest. Na każdym kroku próbują cię oszukać. Gdyby sklep dostał karę za każdy taki przypadek i gdyby musiał oddać wielkrotność kwoty ALE KLIENTOWI, to od razu znaleźliby się ludzie którzy by to wykorzystywali i sklep by sprawdzał każdy towar który sprzedaje klientowi. A tak to oszukują, bo i tak nic im nie grozi.

[N.....a]

@jerzy_s: Sklepy mają problem z ogromną ilością zwrotów. Myślę, że to może nawet nie być celowe działanie tylko gdzieś zawiodły procedury bo jakiś nowy nieprzeszkolony pracownik coś takiego mógł o-----ć. Kto nie pracował w handlu ten tego nie zrozumie i liczy, że zawsze wielka korporacja próbuje oszukać, ja sam przestałem świadczyć usługi dla klientów indywidualnych bo z firmami nie mam jakichkolwiek problemów. Ja rozumiem, że istnieje coś takiego jak zwrot

[xpear]

Ktoś gdzieś w łańcuchu dostaw podmienił sobie swój używany dyktafon na nówkę i teraz zmierzysz się z systemem który będzie bezlitosny jak beton. Gwarantem w polskim prawie jest sprzedawca, oddawaj sprzęt do sprzedawcy i tyle.

[qwerss]

@xpear Gwarantem jest producent, a gwarancja nie jest regulowana prawnie panie ekspert.

[sopel87]

@qwerss kodeks cywilny, art. 577

[Bartholomew]

Kiedyś w M kupiłem nową nagrywarkę. W środku była płyta. Z pirackim Windowsem.

[bylem_simpem]

@Bartholomew: Kiedyś kupiłem odtwarzacz CD ("nowy") a w środku była płyta Nightwish - zajebista, gra do dziś. xD

[Edisni]

Rób aferę, jak sklep (chyba Euro) odmówi rękojmi.

[MinisterPrawdy]

@Edisni: ale rękojmia to nie gwarancja, to nie jest problem na zasadzie "bierz rękojmię i jaki problem", bo gwarancja często jest dwa razy dłuższa niż rękojmia i działa także jak bierzesz na działalność. Towar ma ewidentna wadę ukryta i jedynie zwrot ma sens.

[Edisni]

@MinisterPrawdy no tak

[Yenn_z-Wyspy7Slonc]

Upieraj się że masz 2 lata gwarancji od daty zakupu a to że sprzedali ci stary produkt to ich problem i niech to sobie sami z Sony załatwiają.

[patefoniq]

Całe to GIODO, czy UOKiK to dwie najbardziej fasadowe instytucje, jakie w tym kraju istnieją. One się nawet nie kryją, że są od zarabiania siana dla rządu. No bo, jaka to korzyść dla klienta, czy poszkodowanego w wyniku wycieku danych, że podmiot zapłaci nawet bimbalion eurasów mandatu? No i? Gdzie tu zadośćuczynienie dla pokrzywdzonego? Radość, że rządzącym powiększyła się pula do rozkradania?

[bylem_simpem]

Całe to GIODO, czy UOKiK to dwie najbardziej fasadowe instytucje, jakie w tym kraju istnieją.

@patefoniq: Bardziej fasadowe są wody rosyjskie, pip, pih itp.