Wpis z mikrobloga

@cacum3 co do jazdy autostradami to fakt jest taki że wiele osób nie potrafi po nich jeździć a tym bardziej wyprzedzać lub używać pasa rozbiegowego, wjeżdżają na autostradę z prędkością 50 na godzinę i dopiero wtedy zaczynają się powoli rozpędzać ale tak aby spalanie im znacznie nie wzrosło, zamiast wcisnąć gaz do spodu gdy jadą po pasie rozbiegowym, i nie jest to tylko domena osób posiadających słabe gruzy, nieraz widzę beemki czy
@blue_pen: stary, kiedyś wyjeżdżam z mop na a2 - przede mną jakież kałdi nowe z mocnym silnikiem, wytacza się z werwą Żuka na pas rozbiegowy. Czułem co się się święci, także zanim dotoczylem się do wyjazdu 5 zer było dopiero w połowie rozbiegowki. I tak miałem pełne gacie, bo ja szybko miałem nie tylko ok 90 na liczniku ale kałdi tuż przed sobą. Także wiem o co chodzi.
@cacum3 ostatnio miałem sytuację jak chłop wjeżdżając na pas rozbiegowym to jeszcze hamował bo nie miałby szans okiełznać tego swojego renault Clio przy prędkości wyższej niż 40 na godzinę w zakręcie, no i do końca pasa rozbiegowego rozpędził się do zawrotnych 50 na godzinę, włączył się do ruchu tak że tir który jechał już po autostradzie musiał hamować bo nie miał jak uciec na lewy pas