@olderoc: znany mi dobrze temat... Znosiłem kilka razy pacjenta na noszach, na takiej klatce schodowej. Zawsze żałuję, że nie mam czasu (stan pacjenta), bo chętnie bym wezwał policję i PSP, żeby usunąć przeszkodę.
@s---k: rezerwacja miejsca. U mnie to samo w "rowerowni" (w jednej klatce - tylko w jednej - jest pomieszczenie, gdzie ludzie zostawiają rowery) stoi stary grat, żeby ktoś inny swojego nie postawił.
@olderoc: za szerokie klatki schodowe teraz robią, część rodaków po przeprowadzce z bloku model "wczesny Gierek" poczuła się jak na lotnisku i ta przestrzeń wydaje im się nie zagospodarowana, to stawiają, rowery, kwiaty, wózki, składzik śmierdzących butów, worki ze śmieciami do wyniesienia za 8h itp. taki folklor ¯\_(ツ)_/¯
@s---k: Wszystko jest dla ludzi, ale bez przesady ja sam trzymałem wózek ale tak aby nie przeszkadzał i nie na schodowej. Ludzie czasem mózgu nie mają u mnie w bloku ktoś ladowal akumulator podłączony na krótko.
@olderoc: #!$%@?ć prądem tych bałaganiarzy. Kwestie bezpieczeństwa to jedno, ale to jest zwyczajny burdel na klatce przez takie coś. Jak słyszę argument "bo nie mam miejsca w mieszkaniu" to mnie telepie. To może ja motocyklem będę wjeżdżał do bloku zamiast wynajmować garaż dwie ulice dalej
@Roburgbur: do tego poobijane ściany, które potem remontuje się ze wspólnego funduszu i problem dla osób sprzątających z utrzymaniem czystości. U mnie najpierw wielka satysfakcja jak kosztem sympatii sąsiadów oczyściłem swoją klatkę , a potem przyszła na osiedlu fala kradzieży tego całego szrotu, trochę wstyd cieszyć się ze złodziejstwa, ale sytuacja jest jaka jest...
@olderoc sytuacja słaba ale jak nie ma zamykanej rowerowni to dla mnie do zrozumienia, w Polsce jest dzicz, #!$%@? mi dwa rowery pod kamera spod bloku i zero pomocy, a kumplowi spod głównego budynku uczelni, kamery itp ale też zero reakcji. Może jakby kradzież roweru jako środka lokomocji była bardziej karana to by się to zmieniło ale Polska to dzicz ( ͡°ʖ̯͡°)
@HaSSaN: To jest klatka schodowa, nie schowek na rowery. Rozumiem że gdy ktoś robi remont, wnosi sobie jakieś meble, wraca z dużych zakupów, wnosi wózek dziecięcy albo jest po prostu starsza osobą która ma problemy z chodzeniem i potrzebuje jednak tej poręczy to ci wszyscy ludzie mają grzecznie czekać aż Pan rowerzysta łaskawie zabierze swojego grata?xD To przestrzeń wspólna a nie kogoś prywatny składzik. Pomijam przepisy ppoż i transport medyczny bo
Roweroza
Komentarz usunięty przez autora
@s---k: rezerwacja miejsca. U mnie to samo w "rowerowni" (w jednej klatce - tylko w jednej - jest pomieszczenie, gdzie ludzie zostawiają rowery) stoi stary grat, żeby ktoś inny swojego nie postawił.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Rozumiem że gdy ktoś robi remont, wnosi sobie jakieś meble, wraca z dużych zakupów, wnosi wózek dziecięcy albo jest po prostu starsza osobą która ma problemy z chodzeniem i potrzebuje jednak tej poręczy to ci wszyscy ludzie mają grzecznie czekać aż Pan rowerzysta łaskawie zabierze swojego grata?xD
To przestrzeń wspólna a nie kogoś prywatny składzik.
Pomijam przepisy ppoż i transport medyczny bo
@ptai66: jak nie ma rowerowni to się trzyma swoje rzeczy w mieszkaniu