Wpis z mikrobloga

Gdy jeszcze nie było wiadomo, co się stanie z Kim (bo co jak co nie było jej w Breaking Bad) obstawiałem, że:
1. Z jakiegoś powodu zostawi Saul'a - no i tak właśnie było,
2. Zostanie zamordowana.

Co się stanie z Saulem? Obstawiam, że:
1. Wpadnie w ręce policji i jako były prawnik stanie przed sądem a Kim pojawi się również jako świadek. Saula dopadnie ręka sprawiedliwości (w przeciwieństwie do Heisenberga) i trafi za kratki. Kim nie trafi za kratki, gdyż jako pierwsza ujawniła całą prawdę, jednakże do końca życia będzie żyć we świadomości, że w pewien sposób jest odpowiedzialna za śmierć Howarda. Być może pojawi się jakiś 'fizyczny dowód' na to, że Howard został zamordowany?
2. Ucieknie policji i skontaktuje się z gościem od "odkurzaczy", jednakże tym razem nie uda mu się już kupić "nowego życia" i do końca swoich dni będzie musiał się ukrywać.

Innych opcji nie widzę, chyba że Pan reżyser nas zaskoczy jakimś innym świetnym zakończeniem serii (wcale bym się nie zdziwił). Najbardziej jednak wydaje mi się wydaje, że Saul pójdzie siedzieć. W ogóle nie biorę pod uwagę opcji, że Saul zginie lub np. popełni samobójstwo (gdyby został złapany i nie chciał trafić za kratki).
Szkoda, że to już ostatni odcinek. Wspaniały to był serial, nie zapomnę do nigdy.
-
#bettercallsaul
  • 4