Wpis z mikrobloga

  • 4
@need_some
Cokolwiek złego o rolnikach zawsze fala hejtu od rolników broniących rolników xD

Rolnikom zawsze źle...

Jak za dużo słońca to źle bo małe zbiory.

Jednak nie pamiętam żeby z powodu suszy nic nie urosło, są to lokalne braki wody w określonym czasie skutkujące mniejszymi zbiorami a nie że w ogóle nie wyrosło.

Jak za dużo deszczu to też źle bo małe zbiory i nie można na pole wjechać.

Jednak znów... Są
  • Odpowiedz
@Sprus:

Jak za dużo słońca to źle bo małe zbiory.


No jak są małe zbiory to średnio żeby by dobrze. To chyba logiczne.
Faktycznie, zawsze coś urośnie. Ale jak zamiast 12 ton kukurydzy leci 2-3 tony, zamiast 50 ton ziemniaka leci 10 itd. to policz jaki jest procent strat. Inwestuję tyle samo. Nawozy po 5,5k zł tona mocznika, paliwa po 8 zł litr (podczas orki łyknę lekko 300 l dziennie, orka
  • Odpowiedz
Niedawno było znalezisko o tym że liczba gospodarstw spadła o 13% od 2010. Jak tak jest różowo to czemu upadają?


@mishek: Bo w Polsce jest od groma gówno gospodarstw mających parę hektarów które utrzymuje się przy życiu zasiłkami bo stanowią elektorat o który biją się partie wsi. Potem rolnik umiera a dzieciaki często żyjące w miastach wyprzedają wszystkie zamiast kisić się na wsi. Na zachodzie w rolnictwie pracuje po 1-2% populacji.
Herubin - > Niedawno było znalezisko o tym że liczba gospodarstw spadła o 13% od 2010...

źródło: comment_1659972674kADWZTexPmyHdjOhH9LH55.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@saggitarius_a:
jestem standardowym rolnikiem :
1. Stać mnie z mojej pracy i małego gospodarstwa utrzymać rodzinę.
2. Opłaca się ciężko pracować ale najbardziej opłaca się mądrze pracować.
3. Było gorzej i jakoś się dawało radę.
4. Biorąc pod uwagę kwestie kursu euro, spadku produkcji mleka na zachodzie i coraz większy popyt na mleko w proszku jestem optymistycznej myśli.

Problemem rolników jest moim zdaniem zły przekaz, brak dotarcia ze swoimi problemami do
  • Odpowiedz
@michu13: ale ten argument zainwestuj parę milionów w ziemie i żyj jak rolnik jest mało trafiony. Dlaczego tak uważam?
99% rolników jest rolnikami tylko dlatego, że ich starzy byli rolnikami i dostali wszystko w spadku ( tzw small loan of million dolars)
  • Odpowiedz
@analboss: No i co w związku z tym? U mnie jest podobnie. Ale tacie nie spadło to z nieba tylko część dostał od dziadka, a większość sam wypracował inwestując przez całe życie ciężką pracą wręcz kosztem zdrowia co się teraz odbija.
Powtórzę: ludzie widzą sukces drugiego człowieka, a nie widzą ciężkiej pracy jaka za nim stoi.
Co niektórzy chcą benefity drugiej osoby ale bez pracy, jaki ona włożyła by je mieć.
  • Odpowiedz
@michu13: a co z tymi co ciezko pracuja, ale nie mieli marzen i milion dolcow od ojca? To jest ta zmyla, co powoduje ze ktos kto mial szczescie, mysli ze to dzieki jego wyjatkowym umiejetnoscia i ciezkiej pracy. A ten kto sie nie dorobil to znaczy ze len i gamon.
  • Odpowiedz
@qusqui21: problem jest taki, że ziemia całkiem niedawno zyskała bardzo mocno na wartości. Jak była mniej warta i lepiej dostępna to wciąż nie było chętnych by #!$%@?ć na roli. Z chłopa zawsze się śmiali, chłop zawsze był na końcu. Ludzie brzydzili i brzydzą chwycić za widły. A teraz jak zyskalo to wszystko na wartości to nagle olaboga on tyle ma. Pieniądz przemawia, a nie sama kwestia spadku ziemi.

Podobnie było z
  • Odpowiedz
@michu13: moj wujek ma kilka sklepow na wioskach, zaczynal od jednego od ojca zony. Myslisz ze zabral by sie za to gdyby nie to ze mial dostep do informacji na temat jak taki sklep dziala? Co z tego ze kupilbys ziemie, jak nie masz maszyn ani wiedzy, jak siac co siac kiedy siac? Obajtek tez ma firme produkujaca folie, ale nie wymyslil tego od 0, tylko uczyl sie u wujostwa. Trzeba
  • Odpowiedz
@qusqui21: jak gospodarstwo rosło to wierz mi - nie było za dużo maszyn do obsługi, a większość pracy to ciężka praca ręczna.

ani wiedzy, jak siac co siac kiedy siac?

To nie wiem, może nauczyć się? No bez przesady, ale to jest fundamentalna wiedza która jest niezbędna w każdej branży żeby coś osiągnąć.
Programiści nie dostają X pln za bezsensowne klikanie w komputer, tylko zbierają żniwo swojej długiej nauki.
  • Odpowiedz
@michu13: jestem programista, pracowalem z ludzmi ktorych rodzenstwo bylo na poziomie dyrektorskim w IT. I wiesz co? Byli o wiele lepsi byli niz ci ktorzy zaczynali od 0. Jak pomagales ojcu na roli od malego, to tez niewiele musiales sie uczyc o roli co najwyzej ulepszac proces.
  • Odpowiedz