Aktywne Wpisy

fsfdjf +14
a kto nie sra ten nie żyje

Defined +7
Nie ma co się oszukiwać. Nastąpiła grażynofikacja i januszkofikacja wykopu. Stało się to przez odpływ ludzi młodych na tiktoka i twittera, a do tego seria wyborów sprawiła, że mikroblog to jedno wielkie polityczne szambo w którym moderacja już poddała się tagować polityka, bo tych wpisów jest po prostu za dużo. Nie ma ratunku dla wykopu. To koniec




![[An Amazing Wizard] Właśnie wydałem swoją grę na Steamie! Chcę rozdać Wam klucze](https://wykop.pl/cdn/c3397993/cb891bd8e075dd4aaec0d051e6305c7c047e32c45f67e92d52379faa253f55af,q80.jpg)
źródło: comment_1659513315g2y9lAzAieMiih7fPChjPG.jpg
PobierzTymczasem ja, jak i pewnie wiele innych osób, na liście rzeczy, których boję się najbardziej, mam właśnie śmierć rodziców i ogólnie nie wyobrażam sobie, jak mam się po tym pozbierać. Chyba dla większości z nas, śmierć
@Zgrywajac_twardziela: a twoja partnerka nie będzie cierpieć jak umrzesz?
Zaistnienie partnerki nie jest moją zasługą, to po pierwsze, po drugie skąd pewność, że to ja pierwszy umrę? A po trzecie partnerka jest ze mną z wyboru, nie z przymusu, żadna to analogia więc IMO ¯\_(ツ)_/¯
0% analogia ¯\(ツ)_/¯
@Zgrywajac_twardziela: to są twoje słowa, stawiasz lepsze samopoczucie swojego trupa nad cierpienie innej żywej osoby. Potrafię zrozumieć egoistów, kłamców, nawet złodziei, najbardziej nie znoszę hipokrytów, najgorszy rodzaj bydła.
Gdybyś naprawdę wierzył w to co piszesz to wybralbys życie w samotności żeby nie skazywać innej żywej istoty
Już Ci to wyżej wyjaśniłem - czym innym jest świadoma decyzja, dorosłych, świadomych ludzi, czym innym tworzenie nowego
Tak sobie wmawiaj xD
@Zgrywajac_twardziela: codziennie spotykasz przypadkiem
@Zgrywajac_twardziela: ależ to jest piękne samozaoranie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A co jeśli dziecko powstało przez przypadek tak jak 80% dzieci na tej planecie? To też wina rodziców? Każda metoda antykoncepcyjna ma swój procent w którym jest nieskuteczna. Kobieta może zapomnieć wziąć pigułkę, gumka może
? xD
Wiadomo, k---s sam wszedł w cipkę, gumka sama pękła/tabletka sama się nie wzięła, tabletka "dzień po" też sama się nie
Nie polecam nikomu, śmierć rodzica w każdym wieku to tragedia, ale chyba latwiej jest sie z tym pogodzić jak iest się pełnoletnim, a rodzic ma z 70-80 lat na karku.