Wpis z mikrobloga

@quiksilver: Od ostatnich pięciu lat zajmuję się rozwojem biznesu na Bałkanach, to mój region odpowiedzialności i muszę napisać, że to było do przywidzenia, ciągle napisy „Kosovo je Srbija” w każdym większym mieście Serbii i poczucie bycia niezależnymi, ale blisko Albanii przez Kosowarów musiało dać w końcu taki efekt. Jeszcze z ciekawostek, fajnie podsumowała temat jedna z moich partnerek biznesowych z Belgradu streszczając rozmowę ze swoim ojcem „Jeśli Kosowo jest nasze, to