Wpis z mikrobloga

A więc typiara opisuje na wykopie, że została zmolestowana, przez godzinę facet dotyka jej krocza a ta sparaliżowana strachem nic nie robi #!$%@?. Zamiast zgłosić sytuacje na policje, aby doszło do wyjaśnienia sprawy, ta wrzuca historię na wykop pe el, gdzie już białorycerze wydali wyrok i samosąd XDDD. W czasach gdzie mamy nadmiar fałszywych oskarżeń o gwałt, pozwalajmy by ta karuzela #!$%@? kręciła się dalej. No ale potem jak będzie znalezisko, o fałszywym oskarżeniu ci sami ludzie powiedzą "O #!$%@? JAK TO MOŻLIWE" XD.
#przegryw #spermiarzalert #bialorycerstwo #p0lka
Pobierz
źródło: comment_1659003929S2yJlc5z1EGm7NjtRcn7Ga.jpg
  • 44
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@InspektorDupa: Większość ludzi oburza się, że zaatakowała w internecie typa bez żadnych dowodów. Zamiast pójść na policję.
Sama dodala tak szczegółowy opis więc dlaczego się z niego nie pośmiać? Nie ma żadnych dowodów więc mogę traktować to jako #pasta
Szkoda, że nie ma jej insta bo bym się chętnie zapytał czy podobało jej się głaskanie po wzgórku łonowym czy jak to gam było xD
@Epiktetlol: historia może być prawdziwa - tak czasem wyglądają sytuacje molestowania- słyszałem tego typu historie od molestowanych dziewczyn i dosłownie zachowują się jak jelonek na drodze zapatrzony w światła twojego Golfa.

Sytuacja może też być totalnym fejkiem.

Dlaczego więc ktokolwiek podejmuje jakiekolwiek działania na podstawie tej historii?

Właśnie to jest dramat bo niektóre wyrachowane kobiety wykorzystują to i wręcz namawiają ludzi do konkretnych działań- manipulują facetami w ten sposób a co
@Epiktetlol: W kraju w którym mamy coś takiego jak art. 60 Kodeksu Karnego - takie oskarżenia, które mogą być nie prawdą mogą niewinną osobę wpędzić na długie lata za kraty, kary grzywien i zadośćuczynienia. Jeszcze nie dorośliśmy jak naród/państwo do cywilizowanego świata
Najśmieszniejsze że w jej historii nie zgadza się wiele rzeczy.

Pierw parę dni temu wrzuca posta że szuka chłopaka, a potem stwierdza że podczas całej akcji zadzwoniła do chłopaka. No cóż niby napisała że znalazła zaraz po tym jak posta że szuka napisała. Szybko coś, ale ok białorycerze łykną

Potem pisała że cała akcja działa się za zamkniętymi drzwiami gdzie byli we dwoje i że nie zgłosi na policje bo to słowo
akurat brak reakcji przy byciu macanym , gwałconym, to norma i to nie tylko u kobiet, po prostu jak ktoś przy was odpierala coś tak głupiego że wam słów brak, to wiele osób zatyka, nie wie co powiedzieć, to nie jest nic niezwykłego ani mechanizm świadczący o tym że gwałt był czy nie było