@hellyea: Imho to zależy od branży i powodów. Ja np. pracuje w mieście gdzie mam małą pulę pracodawców oraz zobowiązanie dość ważne dla mnie aby tutaj mieszkać przez następne 6 lat około. To znaczy, że w sumie raczej będę musiał tutaj zostać w firmie przez następne 6 lat (o ile nie będzie mi tam po prostu źle przez dłuższy czas). Czyli 7 lat będę w jednej firmie.
Jednym z największych mitów na rynku pracy jest to, że częste zmiany pracy będą dyskwalifikować przy szukaniu nowej. Zawsze i wszędzie było mi to powtarzane: w szkole, na studiach, przez rodziców, przez znajomych pracujących przy rekrutacji i przez pracodawców. Postanowiłem jednak zaryzykować. W ciągu 7 lat kariery pracuję już w 7 firmie - w niektórych wytrzymywałem 2 lata, w innych 3 miesiące, generalnie nigdzie nie zagrzałem miejsca dłużej niż 2.5 roku. Co
@hellyea: Imho to zależy od branży i powodów. Ja np. pracuje w mieście gdzie mam małą pulę pracodawców oraz zobowiązanie dość ważne dla mnie aby tutaj mieszkać przez następne 6 lat około. To znaczy, że w sumie raczej będę musiał tutaj zostać w firmie przez następne 6 lat (o ile nie będzie mi tam po prostu źle przez dłuższy czas). Czyli 7 lat będę w jednej firmie.
Jednym z największych mitów na rynku pracy jest to, że częste zmiany pracy będą dyskwalifikować przy szukaniu nowej. Zawsze i wszędzie było mi to powtarzane: w szkole, na studiach, przez rodziców, przez znajomych pracujących przy rekrutacji i przez pracodawców. Postanowiłem jednak zaryzykować. W ciągu 7 lat kariery pracuję już w 7 firmie - w niektórych wytrzymywałem 2 lata, w innych 3 miesiące, generalnie nigdzie nie zagrzałem miejsca dłużej niż 2.5 roku. Co
@Urajah: Tak, głównie dlatego zmieniałem, że zostając w danej firmie miałem proponowane 10% podwyżki a zmieniając firmę dostawałem 20-30%. @yourfatherdrunk: ale właśnie moim największym zaskoczeniem było to, że nikt się nawet na ten temat nie zająknął i nigdy ten temat nie był nawet poruszony na rozmowie
@somskia: to mnie zastanawia teraz pracuje w duzej firmie i tak widze niektorzy odchodza po 2 latach a niektorzy pracuja 20 i nadal ale sa tez tacy co popracuja 7lat i zmieniaja po 7 latach nie wiem czy by mi sie chcialo zmieniac prace wiec mysle sobie ze jak nie zmienie po maks 3-4 to juz zostane na amen
Ja za to jakbym teraz CV miał pisać to mogę wpisać dwóch pracodawców 1998-2016 i 2016-aktualnie i równolegle DG 2010-aktualnie co też by mogło dziwnie.
@somskia: Jak już jesteśmy przy temacie przystojnych urzędników szczebla samorządowego to może by tak zrobić gwiazdę memów z jurnego dyrektora gorzowskiego WORD? #prawojazdy #afera #gorzow
Co jest złego według Janusza i według ludzi, którzy uważają, że to coś złego w zmienianiu pracy? XD
Przecież to oczywiste. Ludzie są różni - jedni siedzą 10 lat w gównianej pracy bez powyżek/awansu i boją się poszukać czegoś lepszego, a inni po uciekną już po roku albo i mniej. Nie muszę chyba mówić, jaki pracownik jest dla janusza korzystejszy.
@Opportunist: Ja wręcz przeciwnie- zawsze były dla mnie na minis cv, gdzie ktoś pracował np. całe życie czy 10 lat w jednej firmie.
@Urajah: Wiadomo, zawsze
@yourfatherdrunk: ale właśnie moim największym zaskoczeniem było to, że nikt się nawet na ten temat nie zająknął i nigdy ten temat nie był nawet poruszony na rozmowie
Przecież to oczywiste. Ludzie są różni - jedni siedzą 10 lat w gównianej pracy bez powyżek/awansu i boją się poszukać czegoś lepszego, a inni po uciekną już po roku albo i mniej. Nie muszę chyba mówić, jaki pracownik jest dla janusza korzystejszy.