Wpis z mikrobloga

#wesele #slub #pytanie
Cześć, razem z różową planujemy ślub pod koniec tego roku/na początku przyszłego.
Rozważamy dwa scenariusze:
A) wesele na 100 osób, ładna sala, cała rodzina, wszyscy bliscy znajomi (+-50k)
B) wesele tylko z rodzicami, rodzeństwem i kilkoma znajomymi (30 osób), ale potem tydzień na droższych wczasach, np. Dominikana (wesele 15k + podróż 20k)

Wybitnie nie zarabiamy, ale troche odłożone mamy, oczywiście żadnych kredytów nie bierzemy xd

Który scenariusz byście wybrali? Myślicie, że będziemy do końca życia żałowac jeśli nie wyprawimy weselicha jak reszta naszych znajomych? A może ta wypasiona podróż to nie jest nic specjalnego tak jak mi sie wydaje? (najdalej byłem w życiu we Francji xd)
  • 154
  • Odpowiedz
@SzczepanMienkoch: Dodam ze zrobiłem tak samo i bardzo zaluje. Za ten hajs to wolałbym kupic sobie #!$%@? pc, 2 monitory, gravela i jeszcze by mi na wakacje na fueventurze zostało.
  • Odpowiedz
@smk666: 400-600 za talerzyk? Gdzie chodzisz na wesela? Ostatnio znajomi robili na kopcu Kościuszki w Krakowie i zapłacili poniżej 300. Jeszcze nie słyszałem żeby 400zl gdziekolwiek było standardem. Jedynie w knajpie na mega wypasie pod Krakowem, tam gdzie miała Radwańska, widziałem opcje za 400+, a i to była wersja premium. @SzczepanMienkoch : nie słuchaj wykopków tylko rób jak chcesz, większość tutaj to antyspołeczne osoby z największym osiągnięciem w życiu to napisanie
  • Odpowiedz
@SzczepanMienkoch: A dlaczego nie można zrobić opcji nr 1, a potem podróż? Przecież większość hajsu się zwraca, a jak dobrze pójdzie, to jeszcze jest się do przodu. Miałem już 3 wesela i na dwóch byłem ok. 20k do przodu. Tylko pierwsze moje wesele wyszło +\- na zero.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@SzczepanMienkoch: moja wypowiedź bedzie dość Merytoryczna bo tydzień temu miałem swój ślub i wesele. My zrobiliśmy tradycyjne, duże wesele z muzyką na żywo, wiejskim stołem, kamerzysta itd. Na wesele zaprosiliśmy 211 osób na uroczystości było 170. Tak duża liczba gości była spowodowana dużą rodzina z mojego ojca strony oraz duża ilością przyjaciół, z którymi spędzamy czas na wielu imprezach. wódkę kupiliśmy prawie półtora roku wcześniej przez co zapłaciłem 23 za butelkę
  • Odpowiedz
Kurcze, nie spodziewałem się aż takiego odzewu xD

Na podstawie całego dnia rozkmin zostaniemy raczej przy opcji A. Pomijając aspekty finansowe, bo nie po to robię weselę, żeby liczyć czy na tym zarobię, najmocniej przemawia do mnie argument, że będzie to impreza życia (nawet jeśli to chore +50k za jeden wieczór), okazja do zacieśnienia więzi rodzinnych w czasach, gdy znaczą one coraz mniej oraz to, że rzeczywiście na wakacje polecieć będę mógł
  • Odpowiedz
@Kshaq: dokładnie - wszystkie wesela bez napinki, blichtru i na spokojnie na których byłem, były udane w takim sensie że się ogólnie podobały gościom i małżeństwa są względnie trwałe, natomiast takie efekciarskie żeby zaimponować gościom, ewidentnie ponad stan małżonków albo takie szarpane, że coś na siłę - dużo albo bez pomysłu to ich trwałość można było liczyć w miesiącach, ale co kto lubi

Nigdy za kare i nigdy żeby komuś dogadzać,
  • Odpowiedz
@SzczepanMienkoch: jaki jest dzisiaj sens organizacji wesela? Nigdy tego nie rozumiałem...
Za dzieciaka miałem tylko zmarnowany weekend, bo trzebało jechać po 300-400 km w jedną stronę, ludzi, których nie znam... no i sam fakt, że każdy się tylko naje i napije, bez sensu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@SzczepanMienkoch: w 50k się zmieściliśmy przy 100 osobach w Białymstoku - z DJem, suknią, fotografem, bez kamerzysty (znajomy nagrywał to na czym nam zależało najbardziej), ślubem cywilnym w plenerze, noclegami dla gości którzy tego wymagali oraz poprawianami na około 60 osób. Dokładnego rozliczenia jeszcze nie zrobiłem, ale tam dodam jakiś alkohol a inny odejmę, bo sporo zostało.

Jak masz znajomych z którymi dobrze żyjesz to opcja nr 1, tylko zabezpiecz się
  • Odpowiedz
Robiłem wesele tydzień temu dla 100 osób. Nie wymyślaliśmy, w miarę staraliśmy się oszczędzać. Koszt 70-80 k. Więc to 50 k myślę, że masz mocno optymistyczne.


@Thompson91: Kwestia w jakim rejonie Polski robisz. Odbijesz trochę od dużego miasta i masz znacznie taniej za talerzyk. Kwestia ile atrakcji itd.
  • Odpowiedz
@SzczepanMienkoch: Za duży wydatek, lepiej zrobić domówkę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak na poważnie;
100 os. wesele to koszt rzędu 40k w Wielkopolsce. Zaproś tych z których lubicie lub umieją się dobrze bawić.
  • Odpowiedz
no jak o ile? Ty napisałeś, że gość za sale płacił prawie tysiąc zlotych za osobę, gdzie w mniejszych miejscowościach zapłacisz 200-300 XD


@Shatter:
On akurat rodowity Gdańszczanin, tyle mu zaśpiewał lokal nad Motławą. Przecież jak 95% gości ma z Gdańska to nie będzie im kazał #!$%@?ć do Kartuz na imprezę bo taniej.


ps to ile można przechlać na weselu? 4k za wódkę to chyba po dwie na głowę, reszta też
  • Odpowiedz