Wpis z mikrobloga

Jest duże ryzyko uszkodzeń jak zamówione panele przyjechały na palecie, ale ułożone poziomo jeden na drugim? Obejrzałem wszystkie i niby są w porządku. Zdarzyło się komuś, że dojechały w taki sposób?
#fotowoltaika
  • 23
Jak inaczej miałyby być ułożone niż poziomo na palecie? Owinięte były folią, żeby się nie przesuwały? Brak widocznych uszkodzeń folii? U mnie stały 3 miesiące (od końca grudnia) na palecie, śnieg, deszcz, mróz. Czekaj na instalatorów, będzie dobrze ;)
@JohnMatrix teoretycznie panele powinny być przewożone pionowo, tak jak zaleca producent i tak jak są zapakowane pełne palety. Jednak jeśli paleta jest niepełna czasami stabilniej i na pewno łatwiej jest je ułożyć poziomo i o ile nie będzie podczas transportu turbulencji to nic im się nie stanie. Raz dostałem taką niepełną paletę i już rok działają poprawnie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@JohnMatrix: jeżeli kupujesz usługę w postaci montażu instalacji fotowoltaicznej to pamiętaj, że odpowiedzialność za towar jest firmy, a nie twoja.
Jeżeli zamawiasz mniej niż pełną paletę (fabrycznie są po około 30szt. w pionie) to panele są ręcznie przekładane na poziomo. Jeżeli są przełożone kartonami w celu uniknięcia zarysowań, równo ułożone tzn żaden nie spadł z ramki poprzedniego oraz dobrze spięte to nic sie nie stanie.
Jeżeli są przełożone kartonami w celu uniknięcia zarysowań, równo ułożone tzn żaden nie spadł z ramki poprzedniego oraz dobrze spięte to nic sie nie stanie


@UnitrA: absolutnie nie masz gwarancji że nic się nie stanie.
Nie opowiadaj bzdur
. Raz dostałem taką niepełną paletę i już rok działają poprawnie.


@slavkowsky: przechowywać można, transportowac nie należy. Cały ból paneli polega na tym że mikropęknięcia są niewidoczne a jednak jak się pokażą to raczej będzie to w czasie się pogarszać niż poprawiać.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mateos2: dają plastikowe narożniki, bodajże qcells też tak wysyłał z tego co pamietam, jak bardzo chcesz to przypomnij się w przyszłym tygodniu to zrobię foto
@Mateos2: Bardzo małe jest prawdopodobieństwo spowodowania mikropęknięć modułów podczas transportu w orientacji poziomej. Warunek to zdrowy rozsądek - rama na ramie z papierowymi przekładkami (nie ślizga się), pasy/taśmy odpowiednio naprężone oraz odpowiedni pojazd - nie jakaś przyczepka która na każdej dziurze skacze.

Sam montaż jest dla modułów bardziej stresujący niż transport. Jeszcze dwa/trzy lata temu to niektórzy monterzy chodzili po modułach.
@testerwykop: kurier potrafi na zakrecie przewrocic palete na pace, wiec ciezko mowic o odpowiednim transporcie :)

jescze trzy lata temu moduly byly w grubszych wafli i nawet jak sie komus przewrocil i upadl to nie bylo strat
teraz za juz tak cienkie ze nawet fatalne zlapanie przy przenoszeniu potrafi polamac
moge poszukac testu EL panela ktory ktos podnosil w jednym rogu i mu spadl - panel caly, mikrocracki jak zloto

dzisiaj