Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Neuroatypowy: Te "leki" na zespół niespokojnych nóg to najgorszy rak. Mam to gówno genetycznie po mamie - kij, że możesz jedynie leczyć to uzupełniając żelazo, co i tak mało daje albo leczyć objawowo lekami na które się uodparniasz, więc sięgasz po nie tylko w ostateczności - każda osoba, która się o tym dowie pyta się po co się męczę, przecież są leki w aptece bo reklamy były ( ͡°
  • Odpowiedz
@dwa__fartuchy z wapniem to trochę jak z dexavenem w leczeniu ostrych zespołów bólowyc, zwłaszcza kręgosłupa. Badania, w tym najnowsze mówią wprost, że skuteczności dexavenu nie ma i nie powinno się go podawać, ale podasz komuś we wlewie i mimo nieskuteczności wcześniejszych dożylnych zestawów przeciwbólowych nagle dolegliwości się zmniejszają. Dlaczego, to nikt nie wie ale klinicznie zauważalna skuteczność jest. Podobnie bywa z wapniem choć nieco rzadziej i na pewno efekt jest mniej
  • Odpowiedz
Dla wszystkich co tu wierza w te wpisy od pani aptekarki to informuje ze handlowcy w przemysle farmaceutycznym dzialaja na „budzetach marketingowych” zarowno z lekarzami jak i aptekarzami.
Celem jest polecenie konkretnego leku, bo inny „nie dziala”.

Atencujszka z wykopu idealnie wpisuje sie w ten scenariusz
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@bachus: jak za długo leżysz/siedzisz w bezruchu (ale bardziej leżysz) to zaczynasz czuć "dyskomfort" w nogach. Nie idzie go dokładnie opisać, każdy odczuwa to trochę inaczej. Ja mam uczucie jakby ktoś wewnątrz stóp podkręcił temperature o 5 stopni i promieniuje to na zewnątrz - "palą" mnie stopy. Nie idzie się tego pozbyć dopóki sobie nie pochodzę przez jakiś czas. Jest to cholernie dyskomfortowe i nie jesteś w stanie zasnąć w
  • Odpowiedz
@Thermao: @bachus u mnie to uczycie jakby napięcia mięśni kończyn, i przeszkadzania. Po prostu czujesz jakby ręce i nogi (ja mam tez to cholerstwo w rękach) Ci przeszkadzały, plus boleśnie czujesz każdy ich mięsień. Dlatego zasypiam w jakichś kosmicznie dziwacznych pozycjach, często praktycznie robiąc szpagat nogami, bo wtedy są napięte mięśnie do granic możliwości i czuje to a nie bol nog. a ręce zawijam pod siebie i wignam, aby
  • Odpowiedz
- "wapno" na alergię


@dwa__fartuchy: Może placebo, ale ja również należę do tych osób, którym wapno bardzo skutecznie pomaga w przypadku niektórych alergii. O ile zupełnie nie działa na pyłki itp., czy nawet na ugryzienia, o tyle na alergie pokarmowe (obrzęk wargi, swędzenie przełyku, zaczerwienienie i swędzenie oczu itp.) pomaga mi niemal natychmiastowo (10-15 minut do pierwszego w miarę wyraźnego efektu), gdzie bez niego męczyłbym się nawet godzinę. Kiedyś nawet
  • Odpowiedz