Byłem dziś w biurze dla odmiany i Scrum Master który zarabia tyle co ja, albo może więcej (widełki były podane w ofercie pracy, są jawne ma minimum 14k brutto w mojej firmie) dosłownie nic nie robił. Od 8 do 10 udawał że coś robi, był w kuchni, gadał z HRami, potem coś poklikał na Jirze. O 10 zorganizował Daily coś poklikał na Jirze potem chwilę i o równej 12 poszedł na obiad z którego wrócił po godzinie czasu. Potem miał jakieś spotkanie z Headem godzinne, potem znowu coś tak porobił i właśnie o 16:00 wyszedł. Nie pisząc ani jednej linii kodu. A na miesiąc na pewno ma nie mniej niż 14k brutto. Powtarzam, bez jakiejkolwiek znajomości technicznych rzeczy i nie pisząc ani jednej linii kodu.
@bootcamp_java_developer: Bo bez tych na górze nie byłoby fabryki. Tak samo jak bez tych na dole. To jest symbioza, jedni nie istnieją bez drugich. Tyle ze backoffice jest mniej i trudniej ich zastąpić niż „produkcje” bo wdrożenie nowych osób w firmę jest znacznie bardziej kosztowne niż programistów w projekt.
@bootcamp_java_developer: też nie jestem SM (w sumie zrobiłem kurs PMPO SAFe, może się kiedyś przyda ¯\_(ツ)_/¯) I w sumie też nic nie zrobiłem bo zacząłem w Poniedzialek 8 tyg urlopu ( ͡°͜ʖ͡°)
@tronez: @bootcamp_java_developer: byłem dziś w biurze i developer napisał jedna linijkę kodu przez cały dzień. Dostaje za to minimum 14k brutto, a może 5 razy nacisnął klawisze. Pół dnia siedział i czytał jakieś gownostrony typu stackoverflow - pewnie szukał tam jak więcej nic nie robić i dzielił się swoim nic nie robieniem z innymi. Wyszedł o 16. Pisząc jedna linijkę kodu na miesiąc ma na pewno nie mniej niż 14k.
@bootcamp_java_developer: SCM u mnie zarabia wiecej niz niektorzy devloperzy (wiem bo jestem leadem i mam dostep do systemow). Koles nie prowadzi zadnych spotkan poza retro (a i tak czesto go nie ma wiec sami prowadzimy). Nie robi totalnie nic. Jak sie odzywa to wszyscy sobie przypominaja, ze istnieje.
Jedyne co robi to niby jakies zewnetrzne raporty dla menagmentu i jakies bzdurne spotkania z klientem, ale wyzszego szczebla, projektowe. Na ktorych nie
bez jakiejkolwiek znajomości technicznych rzeczy i nie pisząc ani jednej linii kodu
czemu nie przeczytasz paru książek nt. psychologii manipulacji? przecież społeczeństwo tak wygląda, są wilki i owce, w każdej branży hierarchia korporacyjna wygląda podobnie
@Nikron: scrum master ma uczyc zespół i przestrzegać zasad metodyki, pilnować żeby spotkania się odbywały, żeby jira była aktualna i żeby dla deweloperów był to nawyk. Dobry scrum master na początku dużo gada, wtrąca się w każda #!$%@? ale później (jeśli zespół w końcu się nauczy) jest niepotrzebny i może zmienić projekt. Zespół ma być samowystarczalny, ma sam wiedzieć co ma robić i brać taski tak jak PO ustawi backlog.
to klikanie w jirze to rozpaczliwa próba odpowiedzenia na pytanie "kiedy będzie zrobione" które zapewne zadał head
Tacy scrum masterzy mają przesrane, non-stop muszą udowadniać swoją wartość a te pogaduchy z "headem" to zazwyczaj wyjaśnianie co robią i dlaczego uważają
Mam za sobą już sporą ilość miejsc pracy i dla mnie to zawsze działało w ten sposób. Im więcej zarabiałem tym mniej musiałem robić. Jak się nad tym głębiej zastanowić to to musi tak działać. Gdyby było na odwrót to będąc bardzo bogaty musiałbyś strasznie ciężko pracować a właśnie po to jest się bardzo bagatym żeby nie musieć ciężko pracować. Inaczej nikt by nie chciał być bogaty :)
#programowanie #korposwiat #pracbaza #pracait
Komentarz usunięty przez autora
@bootcamp_java_developer: Czy to już nowe pokolenie nosaczy? "Poklikał w kąkuter i piniendzy chce. Wziałby się za uczciwe pisanie kodu".
Wez obczaj ile senior zarabia, tylko łyknij coś na uspokojenie xD
Jedyne co robi to niby jakies zewnetrzne raporty dla menagmentu i jakies bzdurne spotkania z klientem, ale wyzszego szczebla, projektowe. Na ktorych nie
czemu nie przeczytasz paru książek nt. psychologii manipulacji? przecież społeczeństwo tak wygląda, są wilki i owce, w każdej branży hierarchia korporacyjna wygląda podobnie
Czasem
@bootcamp_java_developer: życzę ci żebyś kiedyś porobił te rzeczy miękkie i zrozumiesz :D
to klikanie w jirze to rozpaczliwa próba odpowiedzenia na pytanie "kiedy będzie zrobione" które zapewne zadał head
Tacy scrum masterzy mają przesrane, non-stop muszą udowadniać swoją wartość a te pogaduchy z "headem" to zazwyczaj wyjaśnianie co robią i dlaczego uważają
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak się nad tym głębiej zastanowić to to musi tak działać. Gdyby było na odwrót to będąc bardzo bogaty musiałbyś strasznie ciężko pracować a właśnie po to jest się bardzo bagatym żeby nie musieć ciężko pracować. Inaczej nikt by nie chciał być bogaty :)