Wpis z mikrobloga

Mam #pytanie : ostatnio wyrobiłem sobie kartę #multisport, więc wczoraj po kilkuletniej przerwie poszedłem na saunę. 7-10 minut sauny, zimny prysznic, wytarcie do sucha, trzy minutki przerwy, to samo i tak trzy razy. Gdy po wszystkim poszedłem się kąpać, schyliłem się po mydło i ....
Nie, nie zboczeńcu, nikt nie zerżnął mnie w tyłek
Nie mogłem się wyprostować, w okolicach krzyża pojawił się bardzo silny ból (bardziej lewa strona ciała) który wręcz promieniuje na nogę. Poczytałem i obstawiam, że jest to rwa kulszowa- mam identyczne objawy, ciężko mi chodzić i w ogóle wstawać z łóżka. Normanie czuję się jak dziad, a nie facet przed trzydziestką.
Jak waszym zdaniem- czy wizyta w saunie miała jakiś zły wpływ na to ? Czy może pojawienie się tej przypadłości od razu po sesji w saunie to zupełny przypadek ?
Jutro idę po jakieś tabletki na rozluźnienie mięśni czy coś, bo nie wygląda to za dobrze #zalesie

#sauna #basenduzy #fizjoterapia #medycyna #leczsiezwykopem #rehabilitacja #zdrowie
  • 5
@Adek92: Raczej bez związku. Prędzej kiedyś coś dźwigałeś. Następnie krzywo siedziałeś w saunie, a później się schyliłeś no i ci się krążek "przesunął" od schylenia, ale zrobiłbyś coś innego i stałoby się to samo. Chyba że wcześniej ogarnąłbyś, że masz problem i zawczasu zrobił jakiś masaż albo inny zabieg.