Wpis z mikrobloga

Z tym okazywaniem słabości to wcale nie jest taka hop siup prosta sprawa xD
@NadmiarNiedoboru: apropo tego wpisu
Z jednej strony jest teza, że kobiety gardzą słabością i na pewno jest w tym wiele racji, że otwieranie się z problemami, które ukazują nas w niekorzystnym, kompromitującym świetle może być szkodliwe.

Ale warto też spojrzeć na to z innych perspektyw

Przecież nie da się zaprzeczyć, że wbrew pozorom okazywanie słabości wobec kobiety jest nieodłącznym elementem kobiecej fantazji o archetypowym Chadzie i ten wątek występuje notorycznie w kobiecych erotykach xD

Czy jak posłucha się realnych historii kobiet, które tkwiły w relacjach z przemocowcami, czy innymi toksykami to zazwyczaj jednym z kluczowych elementów czemu nie uciekały i czemu ciągle do nich wracały to jest jakaś usprawiedliwiająca wszystko smutna historyjka, którą opowiadał im ten agresor, że on tak się zachowuje, bo kiedyś został skrzywdzony miał trudne dzieciństwo i ta jego ofiara uznaje, że to nie jego wina. W oczach tych ofiar to ten sprawca jest tym biednym, a one nie mogą od niego odejść, bo nie mogą go z tymi jego problemami samego zostawić, ona jest mu potrzebna i ona musi mu pomóc.

Bazują na tym wszelkie erotyki dla bab, gdzie przecież Chad jest oczywiście królem życia, ale na skutek miłości otwiera się przed protagonistką i ujawnia przed nią jakieś tam swoje ckliwe historyjki. Dzięki temu nawiązują wyjątkową więź i ona znając te jego zwierzenia się do niego zbliża i lepiej go rozumie. Od tego momentu wątek ich romansu wchodzi na wyższy poziom i stają się dla siebie bliskimi osobami.

Tak wyglądają scenariusze brutalnie skonfigurowane by jak najskuteczniej stymulować kobiece "gadzie mózgi", fikcja mająca tylko jeden cel by zadowalać kobiecą publikę. W historiach pełnych stereotypowych dymorfizmów gdzie chłop ma być perfekcyjnym Übermenschem nie ma miejsca na żadne feministyczne równościowe pitu pitu. To nie przypadek, że w tych scenariuszach postać Chada idealnego dzieli się z główną bohaterką swoimi słabościami i wrażliwą naturą, bo gdyby w gadzich mózgach ten element nie budził pozytywnych reakcji to nie występowałby w dziełach, które tak bezwzględnie bazują na kobiecych instynktach!

Kolejną sprawą jest znany w psychologii model "stylów przywiązania" (Attachment Theory) i ogólnie ta cała postawa by nie okazywać wobec kobiet żadnych słabości to jest klasyczny toksyczny styl "Unikający/Avoidant". Nie będę się tu rozpisywać, bo całe książki na ten temat powstają, ale w skrócie nie jest to ani zdrowe ani przyjemne. Podstawą zdrowych relacji jest skłanianie się ku stylowi "Bezpiecznemu/Secure", a jak ktoś się zafiksowuje by nie zdradzać po sobie żadnych słabości i wszystko w sobie tłumi to sobie narobi więcej szkody niż pożytku. Ogólnie te całe Attachemt Theory to jest ciekawy temat, który dobrze tłumaczy zjawisko stereotypowo przypisywane kobietom "Co się stało? Nic! Jesteś zła? Nie!", które wynika z braku Bezpiecznego stylu przywiązania, ale to już jest szerszy temat na inne wpisy.

Podsumowując płynące z tego wszystkiego wnioski ważne jest zachowanie odpowiedniego balansu by nie postrzegać tego tematu binarnie w czarno-białych barwach tylko nieco bardziej inteligentnie. Sprawa wcale nie jest taka prosta by móc ją tak jednoznacznie ocenić i warto przyjrzeć się jej z różnych perspektyw

#rozowepaski #niebieskiepaski #przegryw #blackpill #zwiazki #seks #randkujzwykopem #p0lka #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #przemyslenia #rozkminy
Bananek2 - Z tym okazywaniem słabości to wcale nie jest taka hop siup prosta sprawa x...

źródło: comment_1657981288SFCdmxCAp2oFHVNLdfQuU2.jpg

Pobierz
  • 6
@Bananek2 kobiety fantazjują o takim scenariuszu, ale nie o facecie przegrywie one nie okazują takiej opiekuńczości wobec partnera. Podczas gdy chłopak który ogarnia życie i zwierza się z problemów jest atrakcyjny to po prostu chłopak z problemami który sobię nie radzi już nie. Na świecie są miliony facetów którzy by zaopiekowali się dziewczyną przegrywem(o ile spełnia wymagania), niektórzy nawet fantazjują o takiej. A taki niezdarny i nieograniręty facet nigdy nie będzie atrakcyjny
@Glonojad69: To prawda, jak najbardziej się zgadza. Dlatego sprawa jest bardziej złożona niż tylko "nigdy nie okazuj słabości", bo jak ktoś jest atrakcyjny to może mu dodać bliskości, a z drugiej strony jak chłop jest ogólnie nieatrakcyjny to jest dyskusyjne na ile robienie "poker fejsa" i dobrej miny do złej gry poprawi jego sytuacje