Wpis z mikrobloga

#programista15k #pracait
Na linkedinie powinien być jakiś filtr blokujący wiadomości od polskich gówno kontraktowni/sh. Spamują tymi gówno ofertami, najgorsze projekty jak to outsourcing, do tego jakieś śmieszne stawki na b2b. Nie wiem kto decyduje się pracować w taki projektach, ale nie wpływa to pozytywnie ani na resume, ani takie projekty nie są w żadnym calu rozwijające bo na polske spada najgorszy ściek, więc chyba tylko w przypadku braku innej możliwości można pracować w kontraktowniach/sh. Na palcach jednej ręki mógłbym wymienić sh które nie lecą w #!$%@? i zatrudniają sensowne osoby w Polsce.
  • 14
@Hatespinner: Co w związku z tym? Napisałem jedynie że można wymienić sensowne sh na palcach jednej ręki, a virtusi zatrudniają bardzo sensowne osoby. Wystarczy zobaczyć czym się zajmują, jak i na jaką skalę. Nie napisałem nic o stawkach w virtusie, ale nadal są lepsze niż kontraktowni, bo nie masz gołego b2b xD
Napisałem jedynie


@RapIArbuzy: No nie, napisałeś jeszcze o "śmiesznych stawkach". Bez tego, to może wszystko by się zgadzało.

Nie napisałem nic o stawkach w virtusie, ale nadal są lepsze niż kontraktowni, bo nie masz gołego b2b xD


@RapIArbuzy: Co za różnica? Wszystko przelicza się na pieniądze. Nie potrzeba żadnego wolnego, cukierkowych piątków czy innych bzdur, jeżeli dostajesz odpowiednio dużo pieniędzy. Już nie mówiąc o tym, że wynagrodzenie w PLN to
No nie, napisałeś jeszcze o "śmiesznych stawkach". Bez tego, to może wszystko by się zgadzało.


@Hatespinner: Rzeczywiście, mogło tak to zabrzmieć. Chodziło mi o to że polskie kontraktownie maja przeważnie słabe projekty, nie wygląda taki wpis dobrze na CV, ani tak naprawdę nie rozwija. Później podałem przykład sh który uważam że trzyma poziom, chociaż nie płaci wybitnie. Aczkolwiek fakt, mogło tak zabrzmieć, że płaca niewiadomo ile.