Wpis z mikrobloga

##!$%@? #jedzenie #jedzenie71
Ceny na Słowacji. Zwykła kawiarnia z lokalem w mieście turystycznym na Słowacji. Zdjęcie z wczoraj.

Wrzucam żebyście wiedzieli jak jebią nas w Bolsce gastrojanusze, "bo łoni majom koszta". Za granicą też trzeba zapłacić za czynsz i pracownikom. I jakoś da się mieć sensowną cene. Cen wrocławskich nie przytocze, bo nie ma sensu wrocławskim gastrojanuszom reklamy robić.
NaglyAtakGlazurnika - ##!$%@? #jedzenie #jedzenie71
Ceny na Słowacji. Zwykła kawiarn...

źródło: comment_1657357419juQg7BoNWGjXZjIiFQJid7.jpg

Pobierz
  • 219
  • Odpowiedz
Dla przykładu kilogram portugalskiej kawy Buondi premium kosztuje około 80zł, co znaczy że koszt samego surowca to zrobienia espresso to zabójcze 64 grosze.


@hurin: znacznie mniej. Normą jest zakaz wyrzucania opakowań zbiorczych i przesypywanie tanich produktów do ładnych opakowań po droższych. W beach barach już normą jest przelewanue Cola Orginal z Biedronki (2,99 za butelkę 1,5L) do butelek po Coca-Cola (7,98 za 2L w Selgros) które stoją za barem i są
  • Odpowiedz
@chinskie_bajki: nie chodzę do Borówki, mieli kiedyś zwyczaj przyozdabiania lodów w lodówce kładąc na nie owoce jako ozdoby. Ale tak rzadko je wymieniali, ze przynajmniej dwa razy trafiłem spleśniałe borówki i truskawki - jak tak głupich i tanich rzeczy jak dwie truskawki położone na pojemniku z lodami dla ozdoby nie chce im się wymienić codziennie i pozwalają im spleśnieć, to mogę się tylko domyślać jak oszczędzają na rzeczach których klient nie
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: też do niej nie chodzę, podaję po prostu jednostkowy przykład, tak jak Ty. Zresztą akurat Borówka ma swoją palarnię, więc szansa, że ordynarnie lecą w #!$%@? akurat na kawie, kupując tanie gówno, raczej jest niska (#!$%@?ąc od jakości ich palarni).
Ale skąd wiesz, jak oszczędzają w knajpie, którą zapostowałeś, skoro standardowa cena za kawę w Bratysławie w innych lokalach jest 2x większa?
  • Odpowiedz
  • 27
@NaglyAtakGlazurnika "co ty #!$%@? xD.pierwszy janusz wykryty xD"

Ja #!$%@?, czytam te twoje wysrywy i od razu widać, że w życiu nie prowadziłes większego biznesu ani w kraju, ani za granicą.

Poza tym - pudło już w pierwszym zdaniu. Działam w branży gdzie zespoły buduje się pod projekty. Dzięki temu że płacę każdemu podwykonawcy w terminie (7-14dni), a duzi klienci płacą na papierze po 90, a realnie nawet po 120 dniach, muszę
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: Nie wiem też na ile trafna jest moja teoria, ale mam wrażenie, że ceny są często grubo przegięte z tego powodu, że u nas praktycznie nie ma małych rodzinnych knajpek czy restauracji. Ktoś kto otwiera lokal, za wszelką cenę stara się żeby inwestycja się zwróciła najlepiej po roku czy dwóch, do tego auto, albo dwa w lizingach no i jakoś to trzeba spłacać.
Przy tych cenach nigdy u nas nie
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika nie napisałem, że prowadzę tylko :) W usługach video robię jako jednoosobowa, ale to jedna z kilku moich działalności misiu.

Ja wiem, że 60k to nie sa gigantyczne pieniądze, dałem to jako przykład bo w skali jednoosobowych działalności to jest sporo jak na sama płynność żeby być fair w stosunku do podwykonawców.

Druga działalność jest z branży lotniczej i tam 60k to stawka weekendowa przy jednoosobowej działalności. Tylko tu jest działanie
  • Odpowiedz
@NaglyAtakGlazurnika: Mi się podoba włoski styl kawiarni - przy barze taniej - przy stoliku drożej. Jak zawsze wracam ze Włoch to muszę się przyzwyczaić spowrotem, że jak chce wypić szybkie espresso na mieście to barista się na mnie patrzy jak na idiotę, ze bym najchętniej łyknął go przy kontuarze i poszedł dalej
  • Odpowiedz