Wpis z mikrobloga

  • 190
@lamentum bait jakich wiele na wykopie. W pracy się nie pije i nie ćpa. Tak ogólnie to pracodawca nie może tak wyrywkowo zbadać pracownika alkomatem czy narkotestem, tylko musi być więcej pracowników sprawdzonych wg prawa pracy. Ale mogę się mylić.
Edit. Tak ogólnie to pracowanie w jednej z największych spółek państwowych to może być nawet praca na stacji Orlenu XD
Tak ogólnie to pracodawca nie może tak wyrywkowo zbadać pracownika alkomatem czy narkotestem


@domp12: wlasnie dlatego wzywa się policję

tylko musi być więcej pracowników sprawdzonych wg prawa pracy.


To nic nie zmienia

Dodatkowo fun fact jest taki, że za bycie na bani nie można pracownika tak po prostu automatycznie zwolnić - dopiero gdy sytuacja się powtarza lub stwarza zagrożenie dla innych

Może właśnie w tę stronę będzie ten bajt rozwijany
@domp12: Może wielu wykopków się zdziwi, ale to "nie picie" w pracy jest bardzo Polskim wymysłem. Gdziekolwiek nie pojedziecie w zachodniej europie, czy to Niemcy, Francja, Szwajcaria czy Szwecja, wypicie wina czy piwa w czasie lunchu jest całkowicie normalne.

Tak, myśle że praktycznie nikt uchlany do pracy nie chodzi, ale taka kultura 0 promili jest dość unikalna do Polski.
@ItsFine: dla mnie ta fetyszyzacja alkoholu w Polsce jest debilna. Kończymy spotkanie w pracy i kolega z Niemiec idzie na lunch/obiad na burgera i piwo a 200km na wschód mógłbym mieć z tego powodu tego małego piwa 4.5% po którym mógłbym legalnie jechać samochodem problem bo wypiłem je w pracy
Tak ogólnie to pracowanie w jednej z największych spółek państwowych to może być nawet praca na stacji Orlenu XD


@domp12: a to nie jest tak że pracownik stacji wcale nie pracuje dla Orlenu tylko dla ajenta?
na którą łożysz ty, łożę ja, łożymy wszyscy


@Polasz: to już wyjaśnił swego czasu Tusk jak zabierał kasę z OFE. Na nic nie łożysz bo te pieniądze nawet przez sekundę nie były twoje